@klonhimex001 zamn, odpowiedź na komentarz który napisałyśmy 5 miesięcy temu, jak go znalazłaś?
Anyway, jak ktoś jest otyły, ale je dużo owoców i warzyw, często ćwiczy etc. to oznacza że jest niezdrowy? Nigdzie tu nie powiedziałyśmy nic o osobach "ogromnie otyłych", nie miałyśmy ich na myśli mówiąc o osobach zdrowych – jeśli kogoś waga sprawia że nie może wykonywać podstawowe czynności, to ta osoba raczej nie jest zdrowa.
Ogólnie to jest dosyć obszerny temat, ale według badań to, że ktoś prowadzi zdrowy styl życia, tzn. odżywia się dobrze i spędza czas aktywnie ma znacznie większy wpływ na zdrowie człowieka niż jego waga.
Dla nas, większym problemem jest to, że ludzie traktują wagę kogoś jako wyznacznik jego zdrowia, bardziej interesują się tym, żeby ktoś "wyglądał zdrowo", niż żeby "był zdrowy" – zauważ jak osoby mocno chude nie są traktowane w ten sam sposób co osoby otyłe – nie widzi się za często ludzi, którzy mówią że dawanie chudych ludzi do filmów, gier etc. to efekt "poprawności politycznej", co nie? Odchudzanie się, nawet do niezdrowego stopnia, jest w miarę znormalizowane w naszym społeczeństwie.
Jest zdecydowanie większy nacisk na osoby grube by zmieniły swój wygląd, co dosyć często prowadzi to chorób takich jak anoreksja czy bulimia – normalizacja grubszych sylwetek by znacznie zmniejszyła ich ryzyko, co jest według nas raczej dobrą rzeczą.

Użyłyśmy słowa "dziwoląg", bo osoba której odpowiadałyśmy użyła tego samego słowa. Zgaduję, że chodziło mu o osoby które ubierają się w sposób znacznie odstający od dominującej kultury w naszym regionie. Dla mnie, nie ma w tym nic złego, ale są osoby które odbierają to np. jako atak na ich kulturę – a inne osoby mogą wtedy wykorzystać do celów politycznych tę złość oraz strach przed nieznanym.
Jak kogoś styl jest powodem do dręczenia, to raczej wina tu jest po stronie osób dręczących, nie? Wydaje nam się, że powinniśmy kultywować społeczeństwo, które na coś nieznanego czy "dziwnego" reaguje ciekawością, lub przynajmniej nie złością czy strachem.
Jeszcze odnosząc się do tej koszulki związaną z tematyką nazistowską
Ubiór człowieka jako drugorzędny cel może sygnalizować przynależność do jakiejś grupy, kultury. Jak ktoś np. nosi przypinkę z flagą trans, to zwykle sygnalizuje to, że ta osoba jest trans, lub wspiera osoby trans.
Podobnie, jak ktoś nosi koszulkę z symbolami nazistowskimi, lub ma tatuaż przedstawiający te symbole – możesz się domyślić co to sygnalizuje. Nazizm jest ideologią u podstaw opartą na nienawiści i przemocy, której końcowym celem jest "czystość rasowa", więc osoby które wspierają nazizm i dążą do jego normalizacji nie będą tolerowane przez społeczeństwo – tolerancyjne społeczeństwo, by móc zagwarantować swoje istnienie, nie może tolerować przemocy.

Wydaje nam się, że dopóki ktoś nie krzywdzi innych, nie nawołuje do przemocy etc. to możemy to ignorować.
Jak nie wiesz za dużo o III Rzeszy, to polecam chociaż trochę poczytać o niej, o tym od czego to się zaczęło, czemu ludzie ją wspierali, czemu palili książki, oraz ogólnie jakie książki palili, etc. i to nawet jeśli się nie interesujesz tematem. Warto dowiedzieć się o ich retoryce, żeby po prostu dostrzegać podobne argumenty w obecnych czasach. Jeśli znasz angielski dość dobrze, to mogę polecić wideoesej "Who’s Afraid of Modern Art" – nie jest on specyficznie o III Rzeszy, ale mówi on m.in. o tym w jaki sposób faszyści cenzurowali sztukę i o tym jak widać tego echa w dzisiejszych czasach.