Patryk

Lijana

Patryk

Lijana

imię: Lijana

miasto: Góry Solareyta

www: quizer.io

o mnie: przeczytaj

601

O mnie

Wybór nie zawsze jest prosty

Hej! Jestem Lijana, uczennica watahy księżycowej nocy. Istnieję w dwóch różnych światach. W drugim świecie jestem jedną z siedmiu legendarnych strażniczek niebios - strażniczką chmur. Strażniczka chmur jest czwartą, po księżycowej,... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Lijana

Lijana

Gdyby ktoś pytał, to żyję. A co u was? Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Wpisy autora: Wróć do wszystkich wpisów
Lijana

Lijana

AUTOR•  

Ogólnie, bardzo przepraszam za długą nieobecność, ale musiałam wkuwać do konkursów, a sprawdzianów mamy w bród, więc no. Niedługo możecie spodziewać się opowiadania (nowego, bo mam wenę) a tak w ogóle to dziś mam urodzinki, i z tej okazji wszyscy dostają wirtualnego cukierka 😁

Odpowiedz
3
Lijana

Lijana

•  AUTOR

@Flamey. @Vin dzięki

Odpowiedz
2
Nasstia

Nasstia

@Lijana wszystkiego najlepszego!🎂

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (2)
Lijana

Lijana

AUTOR•  

Ok. Bardzo mi się nudzi, więc chyba zacznę robić jakieś recenzje
Już nawet wiem, czego
A mianowicie filmu ,,Bayala i ostatni smok"
Co z tego, że ten film wyszedł dwa czy trzy lata temu
No więc, mam uwagę co do tytułu. Bo wskazywałby on, że w Bayali jest już tylko jeden Smok, a już na początku było widać rodziców Nugura, a trzy smoki, to nie jest ,,ostatni smok". Bardziej podoba mi się tytuł w wersji niemieckiej ,,Bayala. Das magische Elfenarbenteuer", czyli w tłumaczeniu mniej więcej ,,Bayala i magiczna przygoda elfów" ten tytuł o wiele bardziej pasuje do filmu. Ale wracając do tematu. Film trwa około półtorej godziny. Taki czas trwania bardzo mi odpowiada. Ale znowu odbiegam od tematu chyba. No więc, wracając. Fabuła była niezła, piosenki, których było co prawda tylko dwie, ale fajne, były idealnie dopasowane do momentów i postaci. No a teraz fabuła, bo why not.
Zaczyna się od krótkiego wstępu, którym Bilara i Marween wprowadzają nas do Bayali. Potem jest pokazana scena, w której Surah i Jaro uciekają z zamku Ophiry (nie moja wina, że możecie tych postaci nie znać, jakby co, to ich jest jeszcze więcej). Nuray zostaję uwięziona przez swoją ciotkę Ophirę (tak, próbowała uciec od ciotki). Surah i Jarosław docierają do zamku, w którym urodziła się Surah. Przy wejściu spotyka swoją siostrę bliźniaczkę Serę. Po tym omijają pięć lat, bo w tym czasie nic ciekawego się nie wydarza. Siostra bliźniaczek, Eyela, ma zostać koronowana na królową elfów słonecznych. No nie, zapomniałam wspomnieć, że Bayalę zamieszkuje sześć plemion elfów, ale w filmie wystąpiły tylko pięć. Krótka charakterystyka plemion, po tym lecimy dalej.
Elfy cienia:
Jedyne Plemię, które może latać także beż światła słonecznego. Ich królowa, Ophira (tak, ją już znacie, jak nie, to przeczytajcie uważnie wyżej) włada magią skradzioną jajkom smoków. Ta moc przeszła na Surę, ale to inna historia.
Elfy słońca:
Z tych wymienionych w filmie elfów chyba najwięcej mających imiona były właśnie w ich plemieniu. Nie wiem, co by jeszcze o nich napisać. No, mieszkają w Soleyas, chyba stolicy Bayali (głównie).
Elfy Leśne:
Wiadomo i nich tyle, że ich Król bardzo lubi tańczyć (nie, no, ten jego taniec po prostu rządzi). No i o nich nie mam zbytnio informacji.
Elfy mrozu/zimy:
No, ich królowa trochę wkurza, ale na ich temat też brak informacji
Elfy tęczy:
No, uwielbiają kolory i farbowanie. No i lubią wodę.
Elfy morskie:
Nie wystąpiły w filmie.
No a teraz lecim dalej. I się wszyscy zlatują na koronację, ale wcześniej Surah znajduje ogniste róże, i spotyka Antylora (samca smoka, ojca Nugura). Antylor dobie leci, a tymczasem Marween, a raczej Piuh, znajduje jajko smoka, ale ona myśli, że to mówiący kamień, bo jajko jest okryte ziemią i zaschniętym błotem, no i do niej gada (bo ona rozumie mowę smoków). Twierdzi, że gadający Głaz to idealny prezent dla nowej królowej (Marween jest dzieckiem, jakby co) No i próbuje z nim lecieć, ale jest okropnieciężki, więc go turla, a potem jakoś na niego wskakuje. I jest z górki, i przy okazji prawie rozjeżdża karawanę elfów tęczy, ale oni jej uskakują z drogi, i ona turla się do pałacu, gdzie jej nie chcą wpuścić, więc ona im upuszcza jajko na stopy (biedni, chyba sandały mieli, ale ten wrzask…Nie ma to jak zostać pokonanym przez małą dziewczynkę;)). I ona wchodzi, i zaczynają koronację. Eyela zostaję królową, i wtedy nadlatują kruki Ophiry. Jakoś lecą po sali, a potem sobie odlatują. Sera potrafi leczyć (co, nie mogę was informować o każdym pojedynczym fakcie, jak se obejrzycie, to chociaż połowę może zrozumiecie) i lata po tej sali. I wbija Jaro (tak, nie zapomnieli o nim) i wszystkich, oprócz Marween, Jaro i rodziny królewskiej wysyłają poza pałac. I Nugurowi wyłazi noga. O matko, jak bardzo ja się rozpisałam? To nawet nie była jedna trzecia filmu…
No dobra, próbuję trochę uogólnić. Więc, ruszają, żeby Nugur mógł wykluć się, patrząc na swoich rodziców. Po drodze spotykają Magister Bilarę, która pokazuje Surze, jak korzystać z mocy zaklęcia sztormu (wcześniej się go bała, więc nie potrafiła się nim posługiwać). I dostają łódź, żeby dopłynąć, do smoczych gór, a Munyn (taki kruk Ophiry) dostaje od Marween owocem w dziób (to wyglądało bardzo śmiesznie). I płynął, a Ophira robi Sztorm na morzu, i lądują na jej części Bayali. Malują Kuacka (zieloną papugę Sury) na czarno zwęglonym patykiem, i rano wypuszcza Ognistą różę, co powoduje chaos i żaden kruk nie zauważa, że Marween ucieka na smoczą Górę. Reszta ucieka w głąb krainy Ophiry, gdzie jakiś ,,cień" niebieska, gęsta smuga dymu wysłany przez Ophirę, mówi im, że odda Nuray w zamian za smoka więc Kuack przechodzi metamorfozę, wsadzają go do sztucznego jajka i jest niby-smokiem. Lecą do Ophiry, a ta ich jakimś czarem grawitacji przybija do kamiennych figur smoków. W tym czasie Nugur się wykluwa i razem z jego rodzicami i Marwen leci do centrum Bayali. Surah pokonała Ophirę, a jajka smoków zamieniają ją w kamień. Nuray, jako siostrzenica Ophiry jest teraz królową elfów cienia i statkami tego plemienia również płyną na środek Bayali, gdzie czekają ich już wszystkie inne plemiona (oczywiście oprócz morskich, którzy w filmie nie wystąpiły) i oddaje im jajka. No a potem jest uczta i na tym chyba kończy się film (nie pamiętam, bo dawno tego nie oglądałam).

A więc tak.
Fabuła: 9.9/10 czegoś tam brakuje, ale to taki ledwo zauważalny brak
Tytuł: mówiłam na początku. Dajmy… 8/10
Bohaterowie: hm, bardzo dopracowani, cała historia ma spójną całość i w ogóle. 10/10
Muzyka: 10/10, nie mam nic do zarzucenia.
Grafika: no, ładna, nie powiem. Żywe kolory, ciekawie ukazana faktura…10/10
Suma: 47.9/50
No i to tyle na ten temat. Chcecie jeszcze jakiegoś filmu recenzję?

Odpowiedz
4
Lijana

Lijana

AUTOR•  

Ok, chyba zrobię RP, Bo nic innego do roboty ni ma
Rosalyn *nudzi się, więc czyta książkę*

Odpowiedz
4
Zarazazazaza

Zarazazazaza

@Maenty Alexis:*zamiata XD*

Odpowiedz
1
Lijana

Lijana

AUTOR•  

Miałam zwariowany sen, ale pamiętam z niego tylko tyle, że spotkałam Nori na żywo. I się chyba nie zorientowałam, że to sen…

Odpowiedz
4
astygmatyzm

astygmatyzm

@Maenty xd, fajnie

Odpowiedz
1
Zarazazazaza

Zarazazazaza

Interesting

Odpowiedz
1