Patryk

.The.dream.

Patryk

.The.dream.

imię: アドのファン

miasto: 世界 アド

o mnie: przeczytaj

78

O mnie

Fanka Ado.

Znajdziesz tu:
-> oglądanie anime i komentowanie,
-> polecenia anime,
-> moje rysunki,
-> moje narzekanie na życie,
-> kontrowersyjnie opinie,
-> wpisy bez większego sensu,
-> wszelkie nomniki do jakich zostanę... Czytaj dalej

Ostatni wpis

.The.dream.

.The.dream.

Polecam anime Tasogare Otome x Amnesia. Mega ciekawe, ale dość mroczne. Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

.The.dream.

.The.dream.

AUTOR•  

Dlaczego ja znajduje takie rzeczy
Znalazłam moje pamiętniki, które były nazwane, w każdym odpisywalam kontkrente sytuacje I te dobre I te złe, natomiast w jednym mam takie moje myśli prawdopodobnie przed I po próbach I z jakiś innych dni Większość jest zapisane tym takim długopisem co widać, gdy się naświetli
Ale parę jest zwykłym, napiszę wam tu jedną, którą przeczytałam, bo po niej już miałam dość, poprawiłam błędy ortograficzne, więc będzie poprawnie i raczej wszystko zrozumiecie

06.02.2016
Drogi pamiętniczku,
Parę dni temu były moje urodziny, ale wiesz co? Nie było przyjemnie. Od samego rana rodzice się kłocili. Nie wiem o co. Wiesz… Jak wyszłam z pokoju to tata mnie uderzył i to mocno, nadal mnie boli. Po za tym… Rozwalił mój tort! Był taki śliczny, mamę chciała spełnić moje marzenie i zrobić taki jaki chciałam, na nim były pieski. Płakłam jeszcze bardziej, poszłam do swojego pokoju i usiadłam pod biurkiem. Pamiętasz, jak ci tłumaczyłam, dlaczego tak robię? Tak, gdy się boję. W pewnym momencie usłyszałam jak uderzył mamę oraz jak coś upada. Czyli znów rozwalał szafki. Krzyczał tak głośno, bolały mnie uszy. Wiesz… Znow to zrobiłam. Tym czymś tym takim metalowym, nie wiem jak się nazywa. (11.02.2016 : babcia mi powiedziała, to żyletka) Strasznie bolało, ale przynajmniej nie czułam bólu tam gdzie mnie uderzył. Źle się czuję, jak tak się dzieje. Boję się tak mocno. Nie! Tata wrócił do domu. Muszę kończyć pamiętniczku, bo jeszcze cię znajdzie i będzie źle.A i zgubiłam mazaczek, dzięki czemu nic nie widać, więc to pisze zwykłym długopisem. Muszę go znaleźć.
Pa, widzimy się pewnie jeszcze dziś, bo tata krzyczy.
Mam nadzieję, że nie masz mi za złe tego co tu pisze.
Twoja kochana.
~ (moje imię)

Odpowiedz
2
Stella_Bella

Stella_Bella

@.The.dream. o jejku…
Współczuję
(Tak, wiem, że to był wpis sprzed paru lat hah)

Odpowiedz
2
.The.dream.

.The.dream.

•  AUTOR

@Stara_Zaba
Szczerze powiem ci, że sama sobir współczuję, bo wyparłam to z pamięci…
I teraz dokładnie mi się ten dzień przypomniał, to co czułam…

Odpowiedz
1
.The.dream.

.The.dream.

AUTOR•  

Pomijając fakt, że aktualnie jestem chora mam wrażenie, że coś oprócz tego się dzieje Najprawdopodobniej powiększyły mi się niedobory
Coraz bardziej mi się kręci w głowie często, ale jeszcze przynajmniej nie mdleje jeszcze Do tego znów czuję takie wieczne zmęczenie, męczy mnie chociażby wejście na 1 piętro w szkole (mam tylko parter I jedno piętro w szkole, a w jednym miejscu jest 2, ale tam jest tylko gabinet psychologa, pedagoga, psychologa specjalnego) Generalnie męczy mnie coś co jeszcze z jakiś rok temu mnie nie męczyło Kondycja mi siada
Jeśli to będzie nawrót mojego stanu z przed paru lat, to może oznaczać dla mnie wiele – a nawet śmierć Generalnie wtedy miałam niedobory w stanie krytycznym, najgorzej było z mikroelementami (pierwiastki, których jest dużo w organiźmie), ich ilość była znikoma, byłam wrakiem człowieka, potrafiłam mdleć przy przejściu paru kroków, bo to mnie wykańczało, nie dostarczałam też sobie dobrej ilości składników odżywczych, jadłam za mało, ważyłam też za mało I tu nie mówimy o niedowadze, a stanie wygłodzienia Miałam czeste krwotoki z nosa, które były mega intensywne Przez jeden wylądowałam nawet na sorze, bo dosłownie leciała mi tak, że nie było po co przykładać chusteczki, bo w parę sekund była strasznie czerwona, siedziałam z miska na kolanach, bo nie było innej opcji, zemdlałam wtedy z pięć razy a nawet więcej, czułam się totalnie wykończona, krwotok ustał po trzech godzinach a nawet pod cztery podchodził czas jego trwania Nawet lekarze nie byli w stanie go zatamować, mimo, że próbowali na wszystkie sposoby Generalnie było jeszcze parę problemów Teraz wróciły mo krwotoki, ale na razie nie są intensywne, moja waga znów jest za mała, ale teraz do tego doszły bóle stawów, kości, bóle nadgarstków, przez który nawet mdleje
Kocham to, że znów sama siebie wykańczam Za jakiś czas pewnie trafię do szpitala z tym stanem No super
Do tego znów czuję się tak samo psychicznie, płacze bez powodu, bo wszystko mnie przerasta
Dostałam ochrzan za chorowanie, za oceny (dostałam dosłownie dobre)
Kurde mam dość tego, że jestem aż tak beznadziejna…
Zabiję się naprawdę, nie wytrzymam tak dłużej, chce znów spróbować

Odpowiedz
3
Stella_Bella

Stella_Bella

@.The.dream. *makroelementami
Mikroelementy to pierwiastki, których jest właśnie niewiele
Ochrzan za chorowanie? Kurde, jakby to od ciebie zależało, czy się pochorujesz czy nie :/
Brzmi to poważnie. Najrozsądniej byłoby pójść do lekarza, zrobić jakieś badania krwi czy coś
Mam nadzieję, że wyzdrowiejesz
I trzymaj się tam, wierzę, że dasz radę❤️

Odpowiedz
2
.The.dream.

.The.dream.

•  AUTOR

@Stara_Zaba
A no xD
Dopiero teraz zauważyłam błąd xDD
Wiem, miałam to na biologii, nadal się zastanawiam co to robi na podstawie
Ta, często tak jest
Nikt ze mną nie pójdzie, poprzednio też to było dość mocno zaniedbywane
Dopiero po tym krwotoku wielkim się obudzili i zaczęły się badania i tak dalej

Odpowiedz
1
.The.dream.

.The.dream.

AUTOR•  

Nadal mnie niepokoi ten ból płuc
Utrzymuje się on ponad tydzień i nigdy czegoś takiego nie miałam
Czuję jakby coś mnie jednocześnie kuło i jednocześnie miało rozwalić płuca
Generalnie boli strasznie
Jestem pewna, że to płuca, bo przy mocniejszym wdechu czuję taki większy ból i wsm ciężko mi sie go bierze
Nie wiem czemu naprawdę…

Odpowiedz
4
Stella_Bella

Stella_Bella

@.The.dream. jeśli miałabym zgadywać, to może być to spowodowane nieleczoną chorobą huh

Odpowiedz
2
.The.dream.

.The.dream.

•  AUTOR

@Stara_Zaba
Możliwe

Odpowiedz
1
.The.dream.

.The.dream.

AUTOR•  

Czy to serio musi tak wyglądać?
Czy nie możemy być szczęśliwi?
Dlaczego tak często doświadczamy złych rzeczy?
Zawsze starałam się spełnić wymagania towarzystwa udając kogoś kim tak naprawdę nie byłam Tą osobę, którą dane towarzystwo polubi Czasami bywało, że przy wymieszanej grupce nie wiedziałam co robić i nie potrafiłam nikogo poprzeć lub mu odpowiedzieć. Żadna osoba nie znała prawdziwej mnie Gdy w końcu zaczęłam siebie odkrywać odcięłam się od dużej ilości ludzi Chciałam by każdy znał tą prawdziwą mnie, ale i ta wersja, którą przedstawiam ludziom nie jest tą prawdziwą Tą jaką się czuję Nie lubię okazywać problemów, bo boję się odbioru
Pamiętam jak na kolonii dziewczyny się mnie spytały dlaczego zareagowałam tak dziwnie na ich słowa, gdy powiedziały, że mam iść się umyć przed zajęciami, bo mieliśmy wrócić po 22 i ciężko byłoby się wyrobić północy, by każda się umyła I po prostu w żartach coś powiedziały
Wybuchłam płaczem opowiadając im, że rok wcześniej dziewczyny mi otwierały drzwi w łazience, zniszczyły mi prawie telefon, grzebały mi w rzeczach I że po prostu nie lubię jak ktoś mi nakazuje, że się boję, wtedy jakby byłam na tej kolonii rok wcześniej płakałam, gdy musiałam być z nimi w pokoju bałam się ich, chciałam wracać do domu…
Że ja uznałam to co mówiły za prawdziwe Powiedziały, że mogłam im wcześniej powiedzieć bo by tak się nie zachowały

No i jak często bywa macie na koniec jakiś mój cytacik :
" Każdy z nas ma jakieś problemy, może mniejsze, a może większe, nie umiemy o nich mówić, bo nie chcemy ukazać tej słabości, boimy się odbieru"

Odpowiedz
2
Stella_Bella

Stella_Bella

@.The.dream. kurde, trzymaj się tam
Współczuję :<

Odpowiedz
2
.The.dream.

.The.dream.

•  AUTOR

@Stara_Zaba
To było kiedyś, ale jedyne co dalej się zgadza to, że ukrywam i staram się w miarę dopasować…

Odpowiedz
1
.The.dream.

.The.dream.

AUTOR•  

Mama zwolniła mnie z dwóch lekcji
Cieszę się jednocześnie, ale też boję się, że jakoś źle to się dla mnie skończy
Będę się po prostu uczyła I pokaże, że nie jej zdaniem jak to zawsze bywa "udaje"
Eh
Psychicznie jestem wykończona wszystkim, potrzbuje odpocząć i się do kogoś przytulić, mimo, że po tym bym wybuchła jeszcze większym płaczem
Ale chce się przytulić do kogoś kto serio by miał dobre intencje
Zostało mi czekać na pyrkon za rok I namówić jedną osobę, z którą się przyjaźnie w necie by mnie przytuliła tam, bo wie dobrze, zna te konto, wie, że tego potrzbuję
Tak bardzo chce nawet jaką kolwiek osobę przytulić, tą co wiem, że mogę jej ufać (każdy kto zna wie kim jestem naprawdę, czyje to konto) I że by chciała tego
Czemu muszę być w tym sama
Dziś prawie się popłakałam w szkole
Tak bez powodu
Po prostu ukrywanie wszystko mnie przytłacza

Odpowiedz
3