Przez egzamin na prawo jazdy wracam do domu w poniedziałek wieczorem, we wtorek rano go mam i tuż po nim wracam na studia, by zdążyć na zajęcia na 15
I chciałam jechać pociągiem mniej więcej za dwadzieścia 11. I chciałam kupić bilet, a tu się okazuje, że brak wolnych miejsc
I miałam rozkminę, jakim cudem w środku roku szkolnego w środku tygodnia o godzinie 11 są w pociągu wszystkie miejsca zajęta. Rozumiem, gdyby to był weekend albo poniedziałek rano czy coś
Ale no, postanowiłam kupić bilet na wcześniejszy pociąg i przy wybieraniu ulgi ogarnęłam, że wtorek to przecież Dzień Edukacji Narodowej i jest ta akcja, że jeździ się za złotówkę (nie wszyscy, ale no). Więc pewnie dlatego wszystkie miejsca były zajęte, ludzie korzystają
I ja w sumie też skorzystałam, mimo że, jak to ogłaszali, to myślałam, że skoro to srodek tygodnia, to nie będę miała jak xd
No a co tam u was?

A ja się cieszę, Lukanette przed długi czas było moim ulubionym shipem xd
Obstawiam, że to raczej będzie alternatywna rzeczywistość czy coś
Ale ważne, że będzie xd

Zrobiłam sobie dzisiaj po wykładach spacer po bibliotece, paczkomacie i książkomacie
I wróciłam do akademika z całym stosem książek xd
Te dwie czerwone są na anatomię. Później są 4 książki z biblioteki (fun fact: chciałam wypożyczyć tylko Drogi Evanie Hansenie xd). No i dwie książki z Empika, które przyszły w błyskawicznym tempie, bo wczoraj je zamawiałam xd
Ogólnie zastanawiam się, czy nie składać reklamacji Krwawego dziedzictwa. Bo mi przyszło takie, że pierwsze 3, 4 strony nie są jakby do końca docięte i odstają xd I z jednej strony nie zniszczyło to książki, ale z drugiej no to nie do końca taka książka, jaką chciałam xd