@StarStableQuiz
Również się zawiodłam. Pamiętam, jak do SSO zostało dodane Mistfall. Z jednej strony cieszyłam się, bo to był wtedy nowy teren i sam w sobie nie wyglądał źle, zadania też były dosyć ciekawe. W tamtych czasach ( ale jestem stara :P ) grałam w SSO praktycznie codziennie. Dlaczego? Bo wiecznie było coś do roboty. Teraz aktualizacje czyta mi moja młodsza siostra, sporadycznie, jednak z każdym miesiącem coraz rzadziej, gdyż ona również znudziła się tą grą. Parę dni temu weszłam na Star Stable pierwszy raz od dobrych kilku miesięcy, o tak, aby zobaczyć, czy jest do roboty coś ciekawego. Najpierw weszłam do stajni. SZOK. Nagle z daleka nad końmi widzę jakieś kolorowe paski. Pomyślałam sobie: "OK, zrobili to po to, aby gracze lepiej wiedzieli, co zrobić, spoko ". Zmieniam konia, wychodzę ze stajni i jadę do Królestwa w Chmurach. Oczywiście nie zmieniło się nic, tylko nowe ubrania i sprzęt w sklepie, aby wydać trochę kasy ( brak hajsu = dłuższy czas gry, aby go zdobyć/kupowanie SC – same korzyści dla twórców ). Zawróciłam w sekund pięć i pojechałam do MSP, bo usłyszałam, że je odnowili. Po drodze zauważyłam, że mój koń już nie zwalnia, mimo tego dalej wciskałam strzałkę jak nienormalna ( przyzwyczajenia be like: ). Jeszcze nie dojechałam na miejsce i zdałam sobie sprawę że usunęli murek, a samo miasteczko wygląda jak wycięte z jakiejś części lasu. Dosłownie trafił mnie szlag i wylogowałam się :DDD
Już teraz wiem jak to wygląda być starszą osobą w jakimś społeczeństwie, która powtarza "kiedyś to było" z bandą berbeciów, które dosłownie zgodzą się z wszystkim, co im się pod nos podsunie, byle by to było nowe.