Cześć!
Dzisiejszy dzień jest dla mnie niebywale wyjątkowy, bo to właśnie cztery lata temu stoczyłam swoją walkę na śmierć i życie w celu znalezienia jakiegoś wolnego loginu, aby w końcu móc założyć konto na SamychQuizach! Poszukiwania były długie i doprowadziły mnie do płaczu, bo chciałam, aby moja pierwsza nazwa była wyjątkowa i kojarzyła się tylko ze mną. Koniec końców, w pocie czoła, wygrałam tę walkę i powstał nowy użytkownik, który nosił nazwę ”sproszkowana00” Ci, którzy są ze mną od początku, z pewnością pamiętają tę nazwę. Wtedy wydawało mi się to świetnym pomysłem, jednak teraz jak o tym myślę, to zastanawiam się co mi strzeliło do głowy żeby się tak nazwać. Potem zmieniłam nazwę na ”potterwarta00” i w końcu spełniłam swoje marzenie, bo mój login zaczął się robić tutaj popularniejszy, a z każdym nowym dniem przybywało mi obserwujących i tak zostało do dzisiaj (dla jasności, tego nie żałuję). W całej mojej czteroletniej kadencji na tej stronie działo się mnóstwo rzeczy. To właśnie tutaj zakochałam się w pisaniu i to właśnie tutaj zaczęłam traktować je jako pasję. Były wzloty i upadki. Łzy i radość. Dostawałam i nadal dostaję mnóstwo komentarzy i miłych słów. Każdą waszą radę brałam do serca. Starałam się sprawiać Wam radość. Dużo osób mówiło, że przecież piszę dla siebie i mam na nikogo nie patrzeć i była to prawda. Jednak teraz zaczęłam zauważać to, że pisząc, nigdy nie starałam się uszczęśliwić siebie, a Was. Jeśli Wy byliście szczęśliwi to i ja momentalnie robiłam się szczęśliwa. I to wszystko było i nadal jest naprawdę piękne.
Jak pomyślę sobie o moich pierwszych opowiadaniach to chce mi się płakać, ale z śmiechu. Nie wiem, czy ktoś z Was jeszcze pamięta „Twoja historia z Huncwotami w Hogwarcie” (to jest podstawa Dziewczyny Huncwota”), ale jeśli tak, to te osoby są najlepszymi świadkami moich postępów w pisaniu. Nie chcę się przechwalać, ale naprawdę przez te cztery lata bardzo się poprawiłam jeśli chodzi o pisanie i mam nadzieję, że na moim starym laptopie uda mi się znaleźć fragmenty z moich pierwszych opowiadań, bo naprawdę chciałabym się z Wami nimi podzielić.
Poza moimi osiągnięciami udało mi się też tutaj poznać wspaniałych ludzi, którzy byli dla mnie inspiracją i są nią do teraz. Z niektórymi osobami kontakty mi się pozrywały, z innymi osłabły, a z innymi utrzymują się do teraz. Z wieloma użytkownikami udało mi się przenieść znajomość do życia prywatnego i nie ukrywam, że była to najlepsza decyzja w moim życiu, bo to właśnie te osoby są dla mnie ogromnym wsparciem. Potrafią mnie rozbawić i pocieszyć. Pomagają mi jak tylko mogą i to jest po prostu wspaniałe.

Szczególne podziękowania należą się @GoldenTrio, @RosemaryWeasley i @Aryea – To cudowne dziewczyny, a każda z nich ma inną osobowość, w których jestem absolutnie zakochana. Nigdy nie będę w stanie im podziękować za to, co dla mnie zrobiły i robią do teraz. To naprawdę wielkie szczęście, że na nie trafiłam.

SameQuizy bardzo mi pomogły, kiedy zakładałam to konto i tak właściwie pomagają mi do teraz. Kiedy tutaj zaczynałam nie byłam wtedy w najlepszej kondycji. Tak naprawdę nigdy nie byłam szczególnie popularna, czy lubiana. Miałam swoją małą grupkę znajomych, ale nawet im nie odważyłam się zaufać na tyle, aby podzielić się swoimi zmartwieniami. Dopiero kiedy zaczęłam pisać, zauważyłam, że wszystko co czuję przelewam na papier. To było takie moje katharsis. Ucieczka do wymyślonego świata była najlepszym rozwiązaniem dla zagubionej szesnastolatki, która nie potrafiła sobie radzić w życiu. Zawsze z radością logowałam się na stronę i z uśmiechem na ustach odpisywałam na Wasze wiadomości, nie czując się już taką beznadziejną. Biło od Was ciepło, którego ciężko mi w tamtym okresie było doświadczyć i to spowodowało, że pokochałam to wszystko całym sercem.
To dzięki Wam tu jestem. To dzięki Wam spełniły się moje marzenia i nigdy nie będę w stanie się Wam za to odwdzięczyć. Jesteście wspaniali. Przyjęliście mnie ciepło. Pomagaliście na każdym kroku. A przede wszystkim sprawiliście, że jestem lepszą wersją siebie.
Wiem, że w ostatnim czasie zawodzę Was jeśli chodzi o pisanie, ale dorosłe życie nie ma porównania z życiem szesnastolatki. Zaczęłam patrzeć na świat zupełnie inaczej, niż wtedy, gdy zakładałam konto. Ale mimo wszystko, zawsze będę tu dla Was i zawsze z uśmiechem na ustach odpowiem na każde Wasze pytanie. Jeśli macie jakieś problemy, a nie macie z kim się nimi podzielić – także piszcie. Może nie koniecznie pomogę, ale przynajmniej wysłucham! Nie bójcie się do mnie pisać, ja nie gryzę, a wręcz przeciwnie, z chęcią poznam nowych, wspaniałych ludzi, którzy towarzyszą mi i patrzą na moje zmagania z pisaniem.
Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna.
Jesteście niesamowici i każdy z Was ma specjalne miejsce w moim sercu.
Kocham Was wszystkich. :)

Jeśli macie jakieś pytania, uwagi, czy cokolwiek – czekam na Was w prywatnych wiadomościach!

A jeśli mi się uda, to przez święta (które i tak spędzę w domu) – postaram się zrobić maraton, aby powspominać stare czasy!