Hej Lupuski!
Macie szampana?
U Mnie chyba burza idzie.
Życzę Wam obfitego roku 2020, by wszelkie smutki odeszły, oraz – oczywiście – Żebyście osiągnęli szczyt Swoich marzeń :D

Cześć Lupuski? Jak u was?

🌕 Co sądzicie o dawaniu komuś w prezencie na święta Zwierzę? Moim zdaniem to okrutne, w opakowanie to można zapakować bluzkę, a nie Zwierzę! Powinno się w schroniskach i hodowlach zakazywać w okresie świąt kupowania Zwierząt, tak dla bezpieczeństwa. Naprawdę okrucieństwo. Nie można robić ze Zwierząt rzeczy! Co wy o tym sądzicie? Możecie napisać swoją opinię w komentarzach, oczywiście jeśli chcecie.
🌕 Ten spojler dotyczący nowej serii, którą dla Was, kochani, przygotowuję, właśnie teraz może zostać napisany. Główną bohaterką jest Dina (Sorki, lubię to imię). Ma związek z łaciną, bo uznałam, że łacińskie słowa są ładne i łacina chyba jest powszechnie znana bo występowała w Rzymie chyba. Będzie to o magicznych Zwierzętach i tajemniczej, magicznej krainie. Śmierć tam może być podobna do wojowników, ale żyć ma się dwa. Drugie życie jest jak dana druga szansa na wykazanie się. Gdy umrze się drugi raz staje się przezroczystym duchem i odlatuje się do krainy która jest daleko w kosmosie. Tam panuje wieczny pokój. Jeśli w ciągu życia zachowano się godnie, przyjacielsko, uczciwie lub zrobiło się jakiś bardzo dobry uczynek czy poświęciło się własne życie na uratowanie kogoś, otrzymuje się po śmierci pewną propozycję. Teraz mogę wam zdradzić, że w mojej serii będzie coś takiego jak opiekun. Jak przyjmie się propozycję składa się przysięgę i kolor ducha nie jest po prostu przezroczysty, ale zyskuje też błękitny kolor. Dostaje się podopiecznego.
Trochę chyba zeszłam od fabuły i za dużo napisałam chyba.
🌕 Stroicie już choinkę? Macie żywą czy sztuczną? U mnie jest żywa i dzisiaj ją ozdabialiśmy.