W sumie to siedzę , piszę i zastanawiam się,jak bardzo jeszcze świat się cofnie ? Chodzi mi o wybory i o głoszenie takich rzeczy jak ,,LGBT to ideologia” , ,,LGBT niszczy kościół”.
Serio ?
A może teraz kobiety też mają nazywać się ,,Ideologią”, bo w końcu one też musiały walczyć o swoje prawa. Musiały walczyć aby pracować tak jak mężczyźni, aby móc głosować a nawet żeby móc nosić spodnie.
,,Ale to nie jest to samo co LGBT”, może i nie jest to samo. Ale tak jak kobiety walczył o swoje sprawa, tak ludzie Lgbt walczą o swoje prawa bo też są ludźmi. Wszyscy jesteśmy ludźmi i nie wiem jak można nazywać bycie częścią Lgbt chorobą psychiczną.
,,Kiedyś tego nie było”. To nie jest tak, że wcześniej ,,tego” nie było. Wszystko było, a jeżeli poszperacie w historii przekonacie się o tym. Kiedyś też był związki mężczyzn z mężczyznami oraz kobiet z kobietami i nikogo to nie obchodziło. A ludzie zaczęli to wyolbrzymiać.
Wyobraźcie sobie dziecko poznające świat. Nie wie co to polityka, kraje, różne narodowości. Nie wie, że starsi definiują ludzi poprzez kolor skóry czy poprzez swoją orientację.
Kiedy zobaczy kogoś o czarnym kolorze skóry, nie zwróci uwagi nawet na to, że jest innego koloru.(Oczywiście jeżeli zobaczy kogoś o ciemnym kolorze skóry to zwróci na to uwagę, ale może nawet nie wypowiedzieć się na ten temat. A jeśli to ktoś znajomy to podejdzie do tej osoby.)
Kiedy zobaczy dwóch mężczyzn idących za rękę, nie zwróci na to uwagi.
Kiedy zobaczy dwie kobiety obejmujące się, też nie zwróci na to uwagi.
Kiedy zobaczy mężczyznę i kobietę, też nie zwróci na to uwagi.
To ludzie są zbyt przewrażliwieni na ten temat i to oni zbyt to wszystko wyolbrzymiają.
Powiem wam, że jestem hetero, ale brzydzi mnie gdy widzę jak w parku na ławce siedzi para, kobieta i mężczyzna i wsysają się sobie nawzajem w twarze. Tak samo pewnie odczuwają inni ludzie gdy widzą dwie kobiety lub dwóch mężczyzn. Ale jesteśmy tylko ludźmi i tak jest w każdym przypadku. Dlatego do tego bardzo dobrze pasuje stwierdzenie ,,Nie rób bliźniemu tego, czego ty nie chcesz sam” [Tak to jest jedno z przykazań, ALE ja biorę to z piosenki pt. Bałkanica ;) ]. ,,Nie wsysaj się swojemu partnerowi w twarz w miejscu publicznym, to ja tego też nie będę robić”. Brzmi zabawnie ale tak jest, choć nie każdy do tego się zastosuje. Bo nikomu nie możemy zakazać trzymania za rękę ukochanej osoby czy całowania się z nią gdzie tylko chce.

Dobra, to tyle z tego mojego gadania :P
A co do Opowiadań to powiem wam tylko tyle 3 na 24 i domyślcie się o co chodzi XD

Miłego dnia !