Licznik prezentów
Otrzymane:
1
1
Rozdane:
1
1
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
shanley.
AUTOR•Fajnie się bawia
shanley.
AUTOR•Zna ktoś super szybkie sposobu na odstresowanie i przestanie się trząść?
shanley.
• AUTOR@Horologium znów się duszeeeee xddddd
Horologium
@shanley. Oł
Sry
shanley.
AUTOR•Czasem mam pytania do tej książki
shanley.
• AUTOR@Horologium to chyba Cię nie pociesze ale tu na początku też jest trochę nudnawo. Znaczy dla mnie to git bo poznajemy bohaterkę, mamy dużo o jej przeszłości i o ludziach którymi się otacza no i o świecie, ale jestem na ok. 150 stronie i niewiele się stało
Horologium
@shanley.
Przeżyje
shanley.
AUTOR•Ostatnio jak otwieram farby, a mam zapas gotowych kolorów na paletce która tylko zraszam wodą i zawijam folia spożywczą. Polecam szczerze, jak ktoś ma trochę pozostałych akryli i pracuje nad większym projektem czy coś. Trzyma ok. 3 dni. Wszystko zależy od ilości farby. Defekt jest taki że stają się galaretkami, ale tu też wystarczy dodać kilka kropelek wody i dobrze rozmieszac i farba jak nowa. No może trochę rzadsza ale szczerze dla mnie to plus. No ale wracając jak otwieram farby i zaczynam robić ta cudna żuchwę, której szczerze się boje ( podobnie z zębami temu jednego i drugiego nie ma ), to od razu chce mi się spać. Mam dylemat moralny co zrobić. Na dole godzinny progres, ja wiem niewiele, ale dłubie w tej farbie i dłubie więc no. To ok. 10 godzina robienia tego tak ogólnie więc do moich upragnionych 12 na spokojnie dobije a więcej nie potrzebuje xd. ( Ta biała krecha to tylko zarys gdzie powinna się kończyć fioletowa farba , wgl ta czaszka jest różowa xd )
Horologium
Ładne
kocham._.kobiety.
ALE ŚLICZNE
ja nie mam farb, ale zapamiętam sobie te poradę, może sie przyda
shanley.
AUTOR•Jak bardzo zaniedbałam życie? Cóż niestety bardzo. Skończyły mi się leki na początku tygodnia i początkowo myślałam że będzie git. Miałam cudny humor i wgl. Z każdym dniem jest, cóż po prostu źle. Znów skupiłam się na sobie, własnych myślach, uczuciach, głównie bólu. Przestałam pisać z ludźmi, może poza 2 osobami . Cóż byłby 3 ale jedna sama nie pisze więc to nie moja wina. Zaczęłam wczoraj czytać książkę " księga nocy " i dziady cz.III. to pierwsze jestem na 100 stronie i wsm jest lekkie, ciekawe. Dużo dygresji, które lubię i ciekawa lecz powoli posuwająca się narazie fabuła. A dziady… Brak mi słów, najlepszy bohater to chyba Belzebub albo to dziwne widmo na końcu. Ewa to pewnie horeszkówna była, ale nwm co wniosła do utworu. Chyba nic. Wgl wiecie że zamieniam się w Wertera? Tylko ja nie popełnię sæmobøjstwa. Nie chcę, życie mi miłe i obiecałam. Wgl maluje czaszkę jak skończę pewnie wstawię na tą chwilę nie mam aktualnego zdjęcia, stanu rzeczy. A co u was?
[ In progress]
Luna1616
@shanley. O, też czytałam Księgę Nocy. Ogólnie mi się podobała, choć trochę mi się dłużyła na początku, ale zakończenie było świetne
_Gryfonka_Am_
@shanley. też powinnam zacząć czytać, ale zobaczymy czy nie skończy się na streszczeniu
a czacha piękna