Nie zabijajcie!
Postanowiłam napisać od nowa ,,Zwiadowczyni” i wiem, że nikomu nie chce się czytać jej drugi raz, jednak uznałam, że jest strasznie… no żałosna. Odrestaurowana będzie w trzeciej osobie, dodam nowych bohaterów, wątki, więcej akcji… Oczywiście nie usunę starej serii, szkoda by było zmarnować tyle czasu. Jeszcze dziś, ewentualnie jutro wstawię pierwszą część, jeśli się nie spodoba, zawsze mogę pisać w pierwszej osobie. Jeśli coś się nie podoba, piszcie do mnie! Ja CHCĘ KRYTYKĘ! Ona pozwala nam się doskonaloć, tak, konstruktywna krytyka bardzo pomaga… Nie zabijajcie. Zawsze mogę wrócić do starej serii, więc proszę nie odobserwujcie mnie, ja po prostu po tylu miesiącach spędzonych z wami doskonaliłam moje umiejętności i chce poprawić moją pierwszą serię. Pomysł był świetny, ale realizacja… Dajcie szanse zmianom. Proszę.

Dziękuję że jesteście, moi Zwiadowcy

Ciało leżało na stole, nakryte białą tkaniną. Jedynie stopy i kilka czarnych loków wystawało poza materiał. Stół, podobnie jak materiał był nasiąknięty krwią. 
Mężczyzna pochylił się nad zwłokami i odchylił część tkaniny, ukazując twarz zmarłej. Czarne kosmyki włosów okalały okrągłą twarz. Malinowe usta, porcelanowa cera… piękna kobieta.
Policja za chwilę przyjedzie, toteż mężczyzna przykrył jej twarz i wyszedł z pokoju, zabierając ze sobą poplamioną krwią kartkę.

Co powiecie na serię kryminalną?
Będzie ona pisana w trzeciej i pierwszej osobie. Wcielamy się w panią detektyw, która ma rozwiązać sprawę morderstwa… To nie będzie quiz, tylko opowiadanie, w którym krok po kroku rozwiązujemy zagadkę. Będzie wieloczęściowe.
Liczę na waszą opinię :)