Hejka 🌹 Przepraszam, że w czwartek nie dodałam faktów, ale byłam u przyjaciółki do 20, a potem jechałam do cioci, u której jestem do teraz. Później stwierdziłam, że już nie ma sensu dodawać wpisu o 24 w nocy xD Stwierdziłam, że ogarnę się trochę z tym spamem i fakty będę dodawała w niedziele i w piątki, to chyba będzie najlepsze rozwiązanie 🧐
Ostatnio tak bardzo mi się nudzi, echhh, a Wam?
Btw. Czy tylko ja się tak bardzo boję iść do nowej szkoły/klasy? 🥺

Dobra, a więc ruszamy z faktami 😂
Z początku wywiąże się z propozycji, o które prosiłam kilka dni temu.
A więc: sprawa z Białymstokiem.
Postaram się za bardzo nie zagłębiać w szczegóły, ponieważ też padło hasło „lgbt”, o którym jutro się rozpiszę.
A więc: uważam, że żaden człowiek nie zasłużył na takie traktowanie, tym bardziej człowiek, który w cywilizowany i nieagresywny sposób walczył o szacunek. Rzucanie jajkami, cegłami i Bóg wie jeszcze czym, jest dla mnie obrzydliwym posunięciem ze strony ludzi. Nie wyobrażalnym dla mnie jest chęć zabicia człowieka tylko dlatego, że jest innego wyznania, ma więcej czy mniej melaniny w swoim ciele czy jest innej orientacji. Wracając jeszcze do Białegostoku. Było to wręcz zachowanie szowinistyczne, które od II wojny światowej jest zwalczane, aż tu nagle wychodzą LUDZIE i zaczynają wyzywać, bić, rzucać różnymi rzeczami w LUDZI. Ludzie nienawidzą ludzi — czy to nie brzmi komicznie, że człowiek sam szykanuje swój własny gatunek? Nie akceptują homoseksualistów? To niech to robią, ale po co się fatygują i podnoszą swoje cztery litery z przed telewizora i zaczynają przemęczać swoje ręce, aby rzucić w kogoś cegłą i wysłać do szpitala, aby jego rodzina cierpiała oraz zastanawiała się czy przeżyje. A na następny dzień idą do kościoła się modlić. Chcą zwalczyć lgbt, ale lgbt, nie chce zwalczyć nas, jedyne czego chcą to równości i szacunku. Czy to aż tak dużo?
Ogólnie nie zagłębiam się w te marsze, lgbt itp, ale to wywołało u mnie oburzenie.
To moja opinia.