Chcę podziękować komuś.
(nie chcę zdradzać płci na wstępie)
Jest to osoba o ciekawych poglądach. Ciekawa świata i życia. Możliwe, że mnie lubi albo przynajmniej toleruje. Mimo jednej lekkiej spiny relacja jest raczej dobra. Jest to osoba o wysokiej kulturze osobistej jak i poczuciu humoru. Bardzo lubię czytać wpisy na jej (tej osoby) profilu – zawsze jest w nich coś ciekawego: historia z życia wzięta lub przemyślenia do załączonych pod wpisem zrzutów ekranu lub zdjęć. Nigdy nie widziałam twarzy tej osoby, ale wiem, że często gości na niej uśmiech – nie można być smutnym będąc tak wspaniałą osobą. Pamiętam, gdy miałam naprawdę trudny moment – pozwoliłam sobie wyżalić się pod wpisem. Otrzymałam odpowiedź od tej osoby nie pamiętam już dokładnie treści… Ale do teraz gdy mam doła przypominam sobie słowa, które w tamtym momencie przywróciły mi blask w oczach i nadzieję w sercu. Było mi naprawdę niezmiernie przyjemnie przeczytać tę wiadomość raz… Drugi… I jeszcze… I jeden… I jeden… I jeden… Rzadko ktokolwiek bywał dla mnie tak współczujący i sympatyczny. Dzięki tej osobie mam motywację by dalej żyć i gdy już miałam po raz kolejny zapaść się pod ziemię po tym gdy po raz kolejny trafiono mnie prosto w serce… Nie podeszłam do okna z nożem brudnym od ziemniaków… Tylko wzięłam życie w swoje ręce i obecnie staram się przestać przejmować tymi ludźmi. Pozwalam sobie na płacz, pozwalam sobie być sobą. Życzę tej osobie by wylała w swoim życiu jak najmniej łez, a jeśli chce czasami płakać niech to będzie płacz ze szczęścia. Życzę powodzenia w związku, w którym obecnie jesteś oraz dużo dużo cierpliwości do mnie, bo mam świadomość, że jestem wkurzającym śmiećkiem heh.
Tą osobą jest @Peten
Dziękuję całym serduszkiem ❤❤❤