Hej. Czy możecie odpowiedzieć na ten wpis pod tym wpisem? XD

Ale przeczytać ten niżej od @Gryfonka2004 . Mnie się pomysł podoba, reszta zależy od Was, kochani! Więc jak?

Moi drodzy obserwujący, nie czytać tego wpisu. Nic nie wniesie do waszego życia i jest zwrotem do innej autorki, więc naprawdę tutaj nie trzeba nawet pisać, ze się go przeczytało XD

Nie mam co robić w życiu.

Znaczy, dzisiaj akurat mam za dużo, więc robię coś innego 😂

Błagam, @CoreczkaLupina , powiedz, że jesteś. Mam niespodziankę. Tylko napisz, kiedy będziesz, a ja wstawię jeden quiz. Bałagam, bo ja umrę!

Ze śmiechu.

A teraz pora na ten długi i ważniejszy wpis!

Kto czytał Niezgodną? Czy ktoś płakał tak mocno jak ja? Kiedy tylko myślę o Tris i Tobiasie, nie mogę powstrzymać łez. Bogowie, naprawdę. Kochałam tę parę, a tu takie…!

Kurowałam się po tej książce cały dzień. Znaczy książkach, bo są trzy. Potem wzięłam drugą, inną, „Naznaczeni Śmiercią“. Cud się stał i bohaterowie na końcu jeszcze żyli! Znaczy… nie wszyscy.

I taka ciekawostka. Przez to, że przeczytałam tę Niezgodną, koniec „Strąconej“ został całkowicie zmieniony. O całe 180 stopni. Przez te książki z tej serii, możecie być… no, nie mogę mówić, ale wszystko zmieniłam. Kto ma pomysł na co?

I tak dla spostrzegawczych:
¿bóso aicśeizdwad danop ołoko san do ołzsedo eż łyżawuaz otk?

Och, a jak mówiłam o „Strąconej“! Bądźcie ze mnie dumni, bo napisałam przynajmniej trzy części. Będzie się działo. Znaczy, jedną nową część już mogliście przeczytać. I tak ten…

Chcecie jutro przeczytać kolejną? (Jestem dla was za dobra. Zdecydowanie za dobra 😂)

A ja ponawiam pytanie! Kto z was jest #TeamBlondArchanioł (jak wstawię te dwie części, już to zmienię. Serio 😂 Jeśli jesteście leniwi piszcie #TeamA, też zrozumiem) #TeamChris (lub #TeamDrewno) czy #TeamBurke (czy tam #TeamCzarny)

WAŻNA RZECZ:
Ja się już przyzwyczaiłam. Chyba co kilka miesięcy będę musiała to pisać. Ej, jest tam kto?! Odpisujcie na wpisy, naprawdę bardzo proszę. Dziwi mnie jedna rzecz: dlaczego, kiedy jest więcej obserwujących, tym mniej osób odpowiada na te wpisy? Mam dwie hipotezy. Albo uważacie, że jest tysiąc osób, które to za was zrobią. Albo… albo możecie się „wstydzić”. Jeśli to ta druga opcja, ludzie, ja też zaczynałam od zera! W większości jestem w waszym wieku, choć częściej młodsza. Odpisujcie, jeśli możecie, naprawdę. To… wydaje się proste, ale kiedy ja widzę, że ktoś czyta wpisy, wierzę, że też czyta opowiadania. A przyznacie, lepiej pisać dla kogoś kto to czyta, prawda?

I taka krótka informacja. Wróciłam już do Polski z „wakacji” i jestem załamana. Czemu?! Cholera, czemu nie mogłabym jeszcze zostać na tym statku tydzień?! (Ekhem, albo rok, ekhem)

Długi wpis, wiem, ale taki miał być. Dziękuję tym, którzy przeczytali cały. No i odpowiedzcie na niego, błagam! Muszę przynajmniej wiedzieć, kto czyta tę „Strąconą“. I żeby zobaczyć ile osób będzie załamanych zakończeniem 😈😎😂😘💖😂