~Dzień dobry!

× Ach, od razu chce się żyć, jak świeci słońce. Jeszcze raz będę musiała przeżyć zmianę pogody, to będzie bardzo źle 😓

× Wczoraj byłam na konkursie (to w następnym punkcie) i nie było mnie na lekcjach, więc nie miałam okazji poznać nowej dziewczyny w naszej klasie. Dzisiaj się dowiedziałam, jak się nazywa i dodałam ją na mess, trochę popisaliśmy. Wydaje się całkiem fajna i chyba mieszka na osiedlu 50 metrów ode mnie XD.

× Konkurs. Śmiesznie było XD
Zapomniałam o mojej fobii społecznej i jak zwykle nie podchodzę się kogoś o coś zapytać, to wczoraj wszystkiego się pytałam XD Zapytałam się jednej dziewczyny, w której szatni mamy zostawić rzeczy i ogólnie ta dziewczyna była bardzo miła, więc dzięki temu, że mi powiedziała, doszłam wreszcie do szatni XD Ogólnie fun fact: moja babcia uczyła się w szkole, w której pisałam konkurs.
Później poszłam się zapytać pani, która tam pomagała, gdzie jest sala, w której miałam pisać (18) i przeprowadziła mnie przez schody. Ogólnie ona też była bardzo miła i się zapytała "który to etap konkursu". Szczerze ja miałam takie "wtf jak możesz nie wiedzieć, po to tu jesteś XD" i odpowiedziałam, że wojewódzki, to ona "uu, to poważna sprawa, życzę powodzenia" no i dotarłam na piętro, na którym była ta sala, podziękowałam jej i se poszła cn XD i siedziałam z chłopakiem i dziewczyna na jednej ławce i taka niezręczna cisza była (czekaliśmy tam pół godziny XD) i w końcu podjęła nieudaną próbę dialogu. To ta sama dziewczyna, która powiedziała mi, gdzie jest szatnia. Ogólnie chwilę pogadaliśmy, ale niezbyt dużo i było mega niezręcznie XD Później zbierało się coraz więcej ludzi i stała grupka chłopaków, którzy się kłócili, ile to jedna szósta ze 140 XD i mówili "no to jedna druga to 70… ej no to trzeba teraz na trzy podzielić. NIE DA SIE NA TRZY, NIE MA TAKIEJ LICZBY." Wszyscy się na nich patrzyli XD "Ej chyba głośno jesteśmy". Wow. To było śmieszne XD Był jakiś chłopak z mega długimi włosami i on co chwilę chodził do łazienki XD A na końcu jakaś dziewczyna wywaliła się na schodach i zaczęła się z tego śmiać.
Później nas wzywali do sali i się okazało, że ta dziewczyna, z którą rozmawiałam ma angielskie imię. Super XD Ogólniej mega długie procedury, nudne rzeczy… Jak ktoś wyszedł do kibla, to zapisywali od jakiej godziny go nie było i ile czasu tam był XD
Ogólnie konkurs był mega trudny, tak jak wszyscy mówili na korytarzu XD Był tekst o Ikei, ciekawych rzeczy się dowiedziałam XD Ogólnie później jak wyszliśmy, to usłyszałam jak tamta dziewczyna rozmawiała ze swoim tatą PO ANGIELSKU i to wiecie, z takim ładnym akcentem. Jak ja mam brać udział w takim konkursie, jak ludzie mieszkali w Anglii/USA? XD

× Mój ostatni quiz został oznaczony do sprawdzenia. Opowiadanie "Alone" – @_incendio trafiło na główną, a jej ostatnie głosowanie również zostało oznaczone do sprawdzenia. Pozdrawiam.

× To tyle, sorki za tak długi wpis, ale te dwa dni były pełne wrażeń. Dosłownie. Wczoraj miałam nawet chłopaka przez godzinę w MC, więc podsumowując – nie nudzę się XD

151302032021

~Hej

× Jak się macie? Cieszycie się, że już weekend?
Ja tak, nawet bardzo. Dzisiaj się obudziłam i myślałam, że jest sobota :c Ogólnie tragicznie poszedł mi test z historii, ale pocieszam się, że mniej więcej to umiem i gdybym komuś miała to opowiedzieć, to bym umiała xD

× Dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe (tak, teraz dziękuję)

× Mam trzy nominki do wstawienia, ale nie chce mi się teraz. Na razie mam dużo rzeczy na głowie (między innymi włosy)

× Ostatnio się niezbyt dobrze czuję, idk, czy Wy też. Nie mam kataru, kaszlu, gorączki ani nic, a czuję się jak trup xD Jestem mega zmęczona, ciągle kręci mi się w głowie i mam wrażenie, że za chwilę padnę lol

× Mama dziś do mnie na lekcji wbija (fun fact: to była lekcja angielskiego) i ledwo żyłam, więc mama postanowiła polepszyć moje samopoczucie i przekazać mi, że się nie dostałam do etapu wojewódzkiego. W sumie się nawet ucieszyłam, bo to tydzień czasu bym miała tylko, żeby się przygotować. Mimo wszystko miło się dostać dalej xD
Ale to nie koniec historii! Rozmawiałam z babcią i powiedziałam jej, że się nie dostałam, bo mama sprawdziła na internecie i mnie nie było na liście. Wtedy dostałam wiadomość od pani od angielskiego o tytule „konkurs”. Nie chciałam otwierać tej wiadomości, bo głupio mi przeczytać „niestety nie dostałaś się dalej. Oddawaj książki, które ci pożyczyłam.” Mimo wszystko weszłam.
Wiecie co?
„gratuluję! *wymagania na konkurs* w poniedziałek 1.03 o 10:00 w (nazwa szkoły). Weź ze sobą legitymację!” I miałam takie „what the wodór”
Sprawdziłam na necie
I się jednak dostałam, tylko moja mama nie zauważyła :’)
Teraz tylko napisać na 50% i z głowy XD

× Jeśli dotrwaliście do końca to napiszcie, co macie na obiad.