''— Ile razy wam mówiłam, że macie uważać na korytarzach? No chyba że specjalnie to zrobiliście by wyglądać jak siedem nieszczęść. — usiadła pomiędzy Jamesem i Syriuszem.

— Odezwała się ta, co zawsze ma siano na głowie — skwitował James, za co dostał sójkę w bok — Ała! A to za co?

— Za twój idiotyzm, Łosiu. — wyszczerzyła się w jego stronę i poczochrała mu ciemną czuprynę.

— Byłaś ostatnio u dentysty, że się tak chwalisz swoimi zębami?

Ethan parsknął śmiechem, tak samo jak i James.

— Bardzo śmieszne, wiesz, Syriusz? Ja przynajmniej do dentysty chodzę, nie to co ty. — z ust brunetki wydobyło się ciche prychnięcie. Syriusz wywrócił oczyma, a gdy już miał się odezwać, drzwi do przedziału otworzyły się, a w nich stanęła…''
~~ WBT, Prolog
PREMIERA 17.05 o godzinie 19

Cześć kochani!
co tam u was? Ja wracam w środę do szkoły…
Boję się tego powrotu jak cholera…
jak chyba każdy…
jeszcze jutro sprawdzian, zadanie domowe akurat z tego, co klasa omawiała gdy mnie nie było na lekcjach :/
Dobra wiadomość jest taka, że zamiast uzupełniać notatki z fizyki, pracowałam nad pp do wh
prawie skończyłam jak coś
i myślę kiedy wstawić
chcecie potem spoiler?
to chyba tyle
do napisania!

— wasza Al

Hello lovely

WRACAM! KONIEC PRZERWY!
Małymi krokami wraca wena, więc może coś się pojawi

a co tam u was? Jak się macie?

U mnie, szczerze? Średnio, ale tylko w aspekcie wychodzenia z domu. Z resztą jest dobrze, wreszcie dostałam swoje trzy pierwsze części Harry'ego Pottera ii po dwóch dniach czytania już zaczęłam czytać 3 część. Ale nie wiedziałam że Snape chichotał. I że Dumbledore lubi dropsy cytrynowe. Serio kiedyś tego nie doczytałam, a teraz to mnie jakoś rozbawiło. Ale jak już widziałam spis rozdziałów w 3 części to aż mi się łezki w oczach zakręciły, jak już zobaczyłam te rozdziały dotyczące Huncwotów (ale Al, ty ryczałaś już na pierwszej części gdy Drops potwierdzał Sztywnej że Potterowie nie żyją, so…)

Dobra, wracając
Wiecie, z początkiem tego roku zaczęłam myśleć o pewnej sprawie
a mianowicie o tym, że wiele wspaniałych osób stara się robić tak, by jej profil i quizy/opowiadania były jak najbardziej podobne do tych od osób znanych i popularnych tutaj oraz do quizów na głównej. A to nie o to tutaj chodzi. Oczywiście, nie ma w tym nic złego, ale… Powinniśmy być sobą. A nie kimś innym. I dlatego zrezygnowałam z ''odświeżenia'' profilu, bo tak na prawdę miał się stać takim, jaki na pewno nie odzwierciedla mojej osobowości. Bo wszystko mi się tutaj podoba. Nie chce nic zmieniać, bo po co?
Nie wyobrażacie sobie, z jaką ulgą odetchnęłam, gdy u Papugi ( @julvia. ) zobaczyłam wpis, którego treść całkiem przypadkiem wyrażała wszystko, co dotychczas udało mi się wykombinować w tym temacie

Więc ludzie, po co uparcie dążyć do idealności, skoro my z natury nieidealni jesteśmy? I te ''idealne'' profile to nie nasz styl? Ważne jest to, by byc sobą

Trzymajcie się i do napisania!

~~ wasza Al