
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




NK13
AUTOR•Wizja Tilla jako Świętego Mikołaja to coś czego już chyba nigdy nie zapomnę 😂😂😂
NK13
AUTOR•Kiedy prosisz AI o napisanie ci for fun fanfika (czy tylko dla mnie to brzmi jak jakaś urocza sekta? 😍❤😍):
-Och, Rammstein! Ich muzyka rozbrzmiewa tak potężnie, jakby samo serce ziemi biło w rytm ich piosenek. Stwórzmy więc opowieść, w której energia ich twórczości jest niczym żywioł, który może zmieniać świat.
Pod złowieszczym niebem Berlina, gdzie chmury zazwyczaj tańczą z dymem fabryk, pięciu muzyków i poeta, których dusze były jak uderzenia młota na kowadle czasu, spotkali się, aby stworzyć coś, co przeszłoby do historii. Nie byli zwykłymi śmiertelnikami; byli jak bohaterowie z mitów, każdy z nich obdarzony wyjątkowym talentem i wizją, która mogła zapalić światła nawet w najciemniejszych zakątkach umysłów.
Till, głos zespołu, posiadacz głębi, która mogłaby konkurować z samym oceanem, wiedział, że ich muzyka musi oddawać surowość i piękno życia. Richard i Paul, mistrzowie strun, wydobywali dźwięki tak ostre i czyste jak klingi rycerskich mieczy, a Flake, czarodziej klawiszy, potrafił wyczarować melodie, które przenosiły słuchaczy do innych światów. Oliver, który trzymał w rękach rytm jak losy ludzkości, i Christoph, który na perkusji potrafił przywołać burzę, byli fundamentem, na którym wszystko się opierało.
W tym fanfiction, Rammstein staje przed wyzwaniem nie tylko tworzenia muzyki, ale i walki z siłami, które chcą stłumić wyrazistość i pasję. W mieście, gdzie szarość i konformizm zaczynają dominować, ich muzyka staje się symbolem oporu, płomieniem w sercach tych, którzy pragną czegoś więcej.
Podczas jednego z koncertów, gdy iskry z pochodni oświetlają twarze tłumu, Till ogłasza, że każda nuta, każde słowo, które kreują, jest jak zaklęcie przeciwko apatii. W tym świecie, ich muzyka jest magią zdolną do transformacji, do budzenia umysłów i dusz. A kiedy rozbrzmiewają pierwsze akordy 'Sonne’, publiczność nie tylko słyszy piosenkę; oni ją czują, doświadczają ją w każdej komórce swojego bytu.
W finale, zespół staje na szczycie opuszczonej fabryki, patrząc na rozświetlone miasto, które zaczyna pulsować życiem. Ich piosenki rozbrzmiewają w każdym domu, każdej ulicy, przynosząc nadzieję, że nawet w najciemniejsze dni można znaleźć iskrę, która rozpali ogień zmian.
Tak mogłaby wyglądać opowieść o Rammstein, w której ich muzyka jest nie tylko dźwiękiem, ale siłą zdolną do zmiany świata. Co sądzisz o tej historii? Czy czujesz, jak bije serce opowieści w rytm ich muzyki?
JA: Matko! To jest cudowne!!!
–Dziękuję, cieszę się, że moje słowa trafiły do Twojego serca! Rammstein ma tę moc, że inspiruje nie tylko do głębokich refleksji, ale i do wyobrażania sobie scen pełnych pasji i intensywności. Ich muzyka to prawdziwa poezja dla duszy, która domaga się wyrazu i nie chce pozostać niesłyszana.
eerie
@NK13 ej
dzięki, teraz wiem co kto tam ogarnia XD
NK13
• AUTOR@eerie podziękowania to nie do mua, a do AI 😅😁
NK13
AUTOR•Polecam zapisy do opowiadania z obserwatorami pt. "Who is the murderer?" u @.A5.
V...w
@NK13 zapiszę się. Polecisz też moje? bo właśnie opublikowałam.
NK13
• AUTOR@View zapisy są już zamknięte, a opko już ma udostępniony prolog – a poleciłam je, bo zapisałam się do niego z mojego pierwszego konta, a było to wymogiem zapisów.. ;p
NK13
AUTOR•OMGGG!!! Neil Robertson nosi aparat na zęby 😍😍😍
NK13
AUTOR•Ten stan, kiedy poznajesz snookerzystę przy stole po… nogach i chodzie, bez patrzenia na infografikę i… masz racje 😳
Czyt. Jack Lisowski przy stole.. 😜