
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










-Collie-
AUTOR•🌺Dobra, kochani, doczekaliście się
Nowe o mnie skończone i zaktualizowane
Niedługo pewnie coś tak jeszcze dodam, ale na razie nie chce mi sie myślec co
Więc jak ktoś chce zobaczyć to zapraszam❤️
🌺Btw, co tam u was?
~ Pers
-Collie-
AUTOR•🌺Dobry wieczór Kwiatuszki
(wcale nie piszę tego wpisu żeby przetestować nowy ranking)
(kocham was❤️)
🌺Jak minął dzień?
Mi spoko. Zdarłam gardło próbami dubbingu i śpiewaniem z kuzynkami, więc mam nadzieję, że będę mogła się jutro odzywać
—
🌺Przypominam o wolnych miejscach z najnowszych zapisach – wiem, że to opo to gowno, no ale ktoś mi to zapełnić musi lol
🌺Zadziwiająco ostatnio wenę mam tylko na quizy i na żadne opowiadanie. Trochę chújowo, bo przydałby się jakiś rozdział na maraton, ale nie mam pojęcia co ruszyć (najlepiej Rywalkę, ale sterczę na razie w martwym punkcie także…)
🌺No i co, mamy ranking! Jak wam się na ten moment podoba?
Jak dla mnie jest beznadziejnie, psuje mi estetykę profilu i jest masa niedociągnięć, bo moje wszystkie 88 punktów wbiłam w sposób zdeczka nielegalny. Sama nie wiem co o tym więcej myśleć, czekam aż to usuną XD
—
Także tak…
Mam nowe 3 punkty XDDD
Let's go
🌺Miłego wieczoru hahah
~ Pers
-Collie-
AUTOR•🌺A i btw, zmieniłam wystrój xd
Na oczywiście jeden z moich ulubionych
-Collie-
AUTOR•🌺Hej kochani
🌺Jak mija dzień?
Spokojnie, że tak powiem. Czekam na przyjazd kuzynów
—
Czy to odpowiedni moment na moje filozoficzne przemyślenia na swój temat? I have no idea. Niezainteresowani mogą pominąć, bo ja chcę to po prostu z siebie wyrzucić, a może ktoś razem ze mną dojdzie do jakiegoś wniosku.
Jak wspominałam we wpisie niżej, moja psychika uległa samozniszczeniu w piątek, a dokładniej w piątek wieczorem. Nie jestem pewna co się wówczas dokładnie stało, bo mam słabą pamięć i po prostu zapomniałam, ale coś mnie wtedy uderzyło. Możliwe, że było to wiele różnych czynników naraz. Sobota była koszmarna, nie miałam siły nawet wstawać z łóżka, a co dopiero robić cokolwiek. Udało mi się wykonać mniej obowiązków niż miałam do wykonania, więc miałam dużo czasu na przemyślenia. Przemyślenia na swój temat oczywiście.
Po przepłakaniu kilku godzin wreszcie doszłam do jednego fundamentalnego wniosku – moja osobowość po prostu nie istnieje.
(tak, to moment dla tych, którzy chcą mi coś zarzucić, zwyzywać czy cokolwiek, zapraszam)
W sensie, chodzi o to, że nie mam pojęcia kim tak naprawdę jestem, ponieważ w każdym towarzystwie byłam kimś innym (chociaż najczęściej i tak zgrywałam jakąś pierdðloną optymistkę, chúj wie po co). Wychodzi na to, że udawałam kogoś kim CHCIAŁABYM być. Jakby nie wiem, odkrycie Ameryki to to nie jest, zdawałam sobie z tego sprawę wcześniej, ale jakoś tak… Nie wiem. Doszło do mnie, że w zasadzie nie mam pojęcia czy jakakolwiek cecha mojego charakteru jest prawdziwa. Nie mam pojęcia czy komukolwiek kogo znam zależy na mnie prawdziwej skoro prawdziwej mnie nie zna.
Nie wiem, pokręcone to.
I tak od paru-parunastu miesięcy w każdym środowisku czuję się jak popychadło, którym interesujesz się tylko gdy jest ci potrzebne.
Chociaż zapewne znowu wyolbrzymiam, bo jestem człowiekiem łaknącym wszelkiej atencji i po prostu siada mi na psychikę kiedy ktoś mnie ignoruje albo sprowadza do mniejszej roli.
O, mamy pierwszą cechę mojego charakteru. Super.
Ale popatrzmy z drugiej strony. W niedzielę, po nocnych przemyśleniach, wstałam zdeterminowana jak dawno, dawno nie byłam. Doszłam do wniosku, że nie mam po co stresować się tym kim jestem, jaka jestem, kim będę, co mnie czeka, co robię i będę musiała robić. Wszystko i tak przyjdzie do mnie w odpowiednim czasie, a mi nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać i starać się poznać samą siebie.
I co dziwne, po postanowieniu tego, mój umysł wreszcie ucichł po tych paru naprawdę stresujących latach. To jest tak dziwne uczucie, że dalej się do niego nie przyzwyczaiłam. Ale podoba mi się to.
Jakby wiem, że jeszcze czeka mnie długa droga i wiele przeciwności, ale jestem absurdalnie spokojna. Nie obchodzi mnie już co będą myśleć o mnie ludzie w szkole, internecie, w realu, tylko po prostu cieszy mnie fakt, że będę miała możliwość poznać siebie od nowa. To śmieszne, ale się tym jaram.
No ale wiadomo, muszę zacząć od małych kroków, ale mam nadzieję, że już wkrótce się rozpędzę. Czy to właśnie świadczy o tym, że znowu do czegoś dojrzałam? Mam nadzieję.
—
Pierdðlenia mojego nastał kres, więc teraz z chęcią ja posłucham waszego.
I dziękuje tej jednej osobie, która po wczorajszym wpisie napisała do mnie, by upewnić się, czy wszystko jest ok. Jakby… dzięki. Bardzo dużo to dla mnie znaczy.
No i oczywiście byłoby mi miło, gdyby pod tym wpisem ktoś się odezwał. Chciałabym móc dalej działać z uczuciem, że ktoś tutaj się jeszcze mną przejmuje.
🌺Miłego dnia, Kwiatuszki
Adios
~ Pers
.ghostie
@-personifikacja- Hejka
Właśnie wróciłam z gór
Ogl myślę, że o to chodzi w dojrzewaniu, że nie ma się jeszcze dokładnych cech i przystosowuje się do sytuacji i do ludzi. Ja też tak często robię. Więc myślę, że nie masz się czym martwić <33. Moja siostra, która studiuje psychologie, sama mi też tak mówiła.
Olzziey
@-personifikacja- Hejka :D
Bardzo się cieszę że postanowiłaś odkryć swoją prawdziwą osobowość i mam nadzieję że już będziesz tylko prawdziwą sobą 🫶🏽🫶🏽🫶🏽💖💖
-Collie-
AUTOR•🌺Dzień dobry kochani
🌺Jak wam mijają wakacje?
Szczerze? Podoba mi się jak spędzam je w tym roku. Na pewno są dużo aktywniejsze niż poprzednie, bardziej relaksujące i spędzam też więcej czasu u rodziny. No i odwaliło się dużo więcej niż rok temu hahah.
🌺Co sądzicie o nowej funkcji wprowadzonej przez moderację? (ranking aktywności)
Cóż może powiedzieć. Pomysł niegłupi, rozumiem, że modzi chcą ożywić umierającą stronę, ale dużo pytań pozostaje bez odpowiedzi (jak na przykład moje, JA DALEJ CZEKAM). Bardzo ciekawi mnie czy np. moderatorzy zamierzają liczyć punkty za dodane i usunięte quizy lub wpisy. No ale bardziej ciekawi mnie wasze zdanie w tym temacie. Poczekalnie już i tak jest zaspamiona byle gownem, a ten ranking tylko to pogłębi.
—
🌺Ostatnie dni spędzam produktywnie, tworząc quizy na maraton. Na ten moment skończone mam dwa, a kolejne dwa w przygotowaniu. Szykują się też co najmniej dwa opowiadania/wiersze no i postaram się napisać też rozdział do czegoś (może Rywalka się ruszy, kto wie)
🌺Myślałam tez nad specjałem na 350 obs i jedyne co mi na ten moment przychodzi do głowy to face reveal. Jakby i tak nie mam już nic do stracenia, a i tak to od jakiegoś czasu planowałam. Dla tych, którzy chcieliby zobaczyć mojego ryja przedpremierowo zapraszam na kanał na yt, na który właśnie dziś wleciał ów face reveal (z okazji 50 sub, jaram sie, shihihihihi)
https://www.youtube.com/@personifikacjaa/featured
🌺Ostatnia informacja – w piątek moja psychika uległa samozniszczeniu i od paru dni próbuje odpocząć od internetu, głównie od Discorda i SQ, żeby jakkolwiek się ogarnąć. Więcej o tym może napisze na dniach, bo mam potrzebę wylania gdzieś tego wszystkiego, nawet jeśli widziałam ostatnio kilka opier'doli na wyżalanie się publicznie w internecie. Ale aktualnie walczę o utrzymanie się w jednym kawałku i dojściem do tego kim tak naprawdę jestem. Przemyślałam ostatnio wiele spraw, nie obyło się bez łez, ale aktualnie jestem dziwnie zdeterminowana. i dobrze mi z tym, więc ciesze się z tego, do czego aktualnie doszłam.
—
Długi wpis wyszedł, ale to chyba wszystko co chciałam powiedzieć
A, i maraton planuje rozpocząć, nie wiem, może w drugim tygodniu sierpnia, jeśli uda mi się z wszystkim wyrobić
🌺Miłego dnia, bawcie się dobrze przez najbliższy miesiąc. Jakby jutra miało nie być!
~ Persi