Chce się ktoś poznać?/Wracam/Kiedy coś nowego?

𝕙𝕖𝕛❤🍒

Dawno mnie tutaj nie było, przez co nazwa konta w końcu zaczęła pasować do mojej aktywności (a raczej jej braku). Nie ukrywam, że SQ stało się w moich oczach nieco przytłaczającym miejscem, bo odnosiłam wrażenie, ze coraz mniej osób czytało to, co pisałam. Potrzebowałam przerwy, którą postanowiłam teraz zakończyć.
Niedługo zacznę nadrabiać zaległości w czytaniu i prawdopodobnie wrzucę coś nowego.
Jeżeli jakaś osoba, która to czyta, chce się poznać lub po prostu popisać – zapraszam na priv.

🅜🅘🅛🅔🅖🅞 🅓🅝🅘🅐

💛 zawsze chciałam to napisać, ale nie wiedzieć czemu, nigdy tego nie zrobiłam. 💛
otóż od długiego czasu obserwuję, jak ta stronka umiera i fakt, że nie jestem w stanie nic z tym zrobić, dosyć mnie dobija.
serce mi pęka, kiedy o tym myślę, gdyż doskonale pamiętam świetność sq, która gdzieś zniknęła.
przysięgam, że nigdy nie przestanę myśleć o tym miejscu jak o domu, gdyż to właśnie dzięki niemu jestem tym, kim jestem.
przez dwa lata z dziewczyny, która pisała dla beki (można zobacyć na koncie @Nalesniki_z_Nibylandii), stałam się dziewczyną, która pokochała sztukę.
dziękuję.
obiecuję: mimo przytłaczającej pustki, będę starała się coś wrzucać.
a wy co czujecie, kiedy tutaj wchodzicie?
do tego wpisu natchnęła mnie rozmowa z kochaną @WhiteFlower 🌼