Siema, robie jakiśdłuższy wpis że by zmotywować się bardziej do pisania
Dość aktywny mam ten tydzień, lol. Byłom te pare dni w Berlinie i okolicach, i jeszcze wczoraj byłom z kumplem z planszówek (koła gier planszowych, takiej grupy znaj z mozliwie wszystkich roczników w tej szkole, taki miszmasz wieków, kierunków itp), jeździliśmy na jego crossie po lesie, nauczyłom się startować i jeździć na pierwszym biegu (chłop mnie chwalił, że jestem jedną z niewielu osób, które u niego się uczyły które tak szybko załapały), piekliśmy pianki na ognisku z jego braćmi a potem wieczorem zrobiłom mu krótkie karaoke, przejechaliśmy się do znajomej która akurat pracuje w pizzeri niedaleko jego domu i wróciłom
Generalnie dużo się działo, mogłobym się rozpisywać XDD
Wsm nwm czy jest coś co jeszcze chcę napisać… say gex