Pewnie większość z was, jeśli nie wszyscy przeczyta to dużo później, ale cóż. Własnie wróciłam z balu wszystkich św, może ktoś wie o co chodzi. Tak to sobie zaplanowałam, zjadłam wszystkie ciastka a potem do domku, akurat jak się komputer zwolnił xD Słucham sobie takich piosenek, jakich nigdy wcześniej nie znalazłam. I tekst, i muzyka, wszystko… Takie życiowe… Nie chcę was zamęczać wynurzeniami o niesamowitych piosenkach, a wiem że mogłabym tak godzinami xD Ale jeśli ktoś tu jest, znacie coś podobnego? Ta, nieważne xD Ale jestem sama i trochę mi z tym ciężko, bo mogłabym siedzieć z rodziną i chociaż wspominać. Ale wiem, że i tak by mnie ignorowali, a dzicki tak się darły że po pięciu minutach uszka bolały i do tej pory nie przestały. No dobra, to chyba by było na tyle :)