Dziś odesłaliśmy Heńka do mieszkania Kate i Czapli.

Bo nie wiem, czy pamiętacie, ale jego adopcja była pomysłem Kate właśnie.

I to jest wielki dzień.

4 miesiące męczenia się z tym kotem z czego większość tego czasu to było jeszcze męczenie się z jego lamblią…

…i w końcu jesteśmy wolni.

Łatka także jest wolna.
Ona w sumie była głównym powodem oddania go dziewczynom.

Bo te koty były idealnym odzwierciedleniem tego słynnego mema pt: ADHD VS AUTISM.
On chciał się cały czas bawić, a ona myślała, że ją atakuje. Zaczepiał ją 24/7, a ona zaczynała mieć go dość.

Nawet zaczęliśmy podejrzewać, że biedna popadła w depresję, bo nagle zaczęła mieć nieprzyjemny zapach, a zawsze o siebie bardzo dbała. Rzadko kiedy się ruszała, głównie leżała jak ten żul (xD)

Dlatego ten dzień jest dla nas historyczny. I mamy ogromną nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej…