Piszę wam dzisiaj mój dzień
Nudziłam się i uczyłam do godziny 13:00 i pisałam list do Oliwii @Ulung.
.
Zjadłam obiad czytałam książkę która bardzo mnie zainteresowała ,,Credence"
Moja mama chciała pojechać razem z moim tatą na cmentarz Ale powiedziałam im że będę tam leżeć przez resztę życia które się skończy więc pojadę tylko w dzień świętych więc nie pojechałam i zostałam w domu czytając książkę.
.
Jak mama wróciła to poszłam do sklepu który zamykał się 15 minut przed zamknięciem to nie brzmi sensownie kupiłam parówki i żelki które właśnie zjadłam te żelki. Boli mnie teraz brzuch
.
Boli mnie głowa ponieważ czytałam przez sześć godzin książkę z małymi przerwami ale przeczytałam dużo stron prawie 300 i bolą mnie oczy jakbym patrzyła się długo w telefon albo gorzej
.
Chyba mam książkowego kaca.
.
Aktualnie mam zamiar tańczyć tańce z tiktoka
.
Ale teraz musi miałam do czynienia z moim chłopakiem bananem bo takie ma przezwisko i napisał mi że jego kolega chce się spotkać ze mną na godzinę w cztery oczy ponieważ jego kolega się we mnie zakochał A jak się spytałam banana czy chcesz ze mną się spotkać to napisał okej i nie wiem ale dzisiaj się spotkał z Anią która ta Ania mnie lubi i się chyba we mnie podkoch**e i mnie wnerwia to że już pięć osób się we mnie kocha błagam uratujcie moje życie moje życie było lepsze zanim poznałam banana było spokojniejsze może mniej ciekawe ale lepsze