Patryk

Nadzik

Patryk

Nadzik

imię: Natalia

miasto: Kraków

o mnie: przeczytaj

3999

O mnie

Kobieta ze skłonnościami do zadręczania ludzi swoimi pisarskimi wypocinami ! ;]

Ostatni wpis

Nadzik

Nadzik

To może pora napisać coś nowego? Czytaj dalej

Ulubieni

Nadzik nie ma ulubionych autorów

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

H...3

Najlepszy Quiz ever??❤???

Odpowiedz
Nadzik

Nadzik

•  AUTOR

@Harley13 Dziękuję ;]

Odpowiedz

I...A

Przepraszam ,że pytam. Ale czy dasz radę wstawić dziś następną część dziecko lucyfera? Jeśli nie to rozumiem :-)

Odpowiedz
Nadzik

Nadzik

•  AUTOR

@I.N.N.A Tobie też. Piszesz lepiej ode mnie ;]

Odpowiedz

I...A

@Nadzik zdecydowanie nie :)

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (14)
Milliza

Milliza

Tak tęsknię za czytaniem tej serii ?

Odpowiedz

HappyandSmile

Nadzik mam nadzieje że za niedługo dodasz ,,Dziecko Lucyfera”. Bardzo podoba mi się to opowiadanie i mam nadzieje że jej szybko nie skończysz. Jesteś świetna!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
Nadzik

Nadzik

AUTOR•  

„Niosłeś ją na rękach przez ciemny korytarz. W całym domu było tak cicho, że jedynym dźwiękiem, jaki dobiegał do twoich uszu był miarowy oddech dziewczyny. Otworzyłeś drzwi i przeszliście na pomieszczenia, które oświetlała mała lampka stojąca na stoliku w rogu. Na samym środku stało jedno krzesło. Posadziłeś ją na nim i przywiązałeś żeby nie mogła się ruszać. Pochylając się nad nią objąłeś ją szybko w pasie, żeby przeciągnąć sznurek przez jej talię.- Nie uratujesz jej… Nie pozwolę Ci…- Wyszeptała na wpół przytomna. – Wolę ją stracić niż oglądać jak ją niszczysz.- Odpowiedziałeś i podniosłeś się. – Ty głupcze… Mogłeś mieć mnie…- Rzuciła i spróbowała poruszyć głową. -Ale ty nigdy nie mogłaś mieć mnie… Bo nigdy cię nie chciałem… Jeśli ona do mnie nie wróci to przysięgam na moje utracone skrzydła, że zabiję cię.- Odpowiedziałeś. Po chwili usłyszałeś jak ktoś wchodzi do środka. Odwróciłeś się i dostrzegłeś fiołkowe oczy. Widziałeś w nich żal i niepewność.- Długo się nie widzieliśmy Serafino.- Powiedziałeś luźno.- Nie widzieliśmy sie od twojego upadku… Bracie… „

Odpowiedz

I...A

@Nadzik czekam :-)

Odpowiedz
soJA

soJA

@Nadzik czekam!

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (7)