Spłynęły na mnie quizotwórcze soki, zrobione z mojego potu, łez i krwi, którą wylałam… Dobra żarty o pocie krwi i łzach już dawno przestały być śmieszne. Po prostu ruszyłam swoją grubą dupę i zrobiłam coś po podoba mi się w 25% w przeciwieństwie do innego gówna, które tworzę, które wgl mi się nie podoba. Konkludując: Jutro quiz. Będzie to kreator (jak oryginalnie XD) i będzie lekką parodią innych quizów, zawarłam w nim małe "wyzwanie dla was", mam nadzieję, że se je wykonacie dla jajec, ale więcej wam nie zdradzę :3 Czujcie się ostrzeżeni bądź poinformowani, jak kto woli.

Dobry wieczór wpisoczytacze!

🌾 Tak tylko daję znak życia. Bo mi się nudzi.

🌾 Quizów w najbliższym czasie raczej nie będzie. Wyjaśnienie? Nienawidzę szkoły. A szczególnie matematyki, która wydaje się być wielką ziejącą brzydkimi niezrozumiałymi wyrażeniami i formułkami dziurą.

🌾 Moja mama dziś wychodzi do mnie z takim tekstem.
M: Z takimi ocenami skończysz za kasą!
Ja: No oczywiście, bo gdy przekroczy się określoną liczbę dwójek, przychodzi listonosz z propozycją pracy w biedrze.
Echh… Też macie takie spiny? Czy może wasi rodzice cenią bardziej wasze szczęście od tej "dobrej przyszłości"?

🌾Muszę przyznać, że podziwiam osoby, które prowadzą swój profil w takim hiper estetycznym (wręcz AeStEtYcZnYm) stylu, ale jednocześnie wydają się tacy bliscy. Hah, mi to by się nigdy nie udało. Kocham gównowpisy, chaotyczne opowiastki i niezbyt wybitne normalne wpisy. A wy?

🌾Trzymajcie się i słuchajcie wodeckiego ✌️