Dzień 2 – Nico, zero pytań XDDD

Nico supremacy

25 dni PJO i OH challenge bo czemu nie

Dzień 1

Obóz herosów no sorry ale obóz Jupiter to jak sekta wychowująca małych żołnierzy przez jakąś traumę pokoleniową.

Wdym że jeśli mój stary byłby Rzymianinem zamiast Grekiem jak mnie robił magią bo nie ma DNA to zamiast się bawić z kolegami, jeść truskawki i poznawać nowych znajomych to musiałbym zasuwać, mieć trening OBOWIĄZKOWO W DŻINSACH??? Słuchać się innych nastolatków bo żaden dorosły by nas nie pilnował, żyć nigdy nie poznając starego, i do tego jeszcze musząc chronić całe sekretne miasto podczas gdy dorośli z tego miasta w większości wielkie gówno umieją lub robią?

Wolę już mieć krótszą przewidywaną długość życia niż do cholery żyć w odizolowanej sekcie, wychowywanych przez wilki nastolatków zmuszanych do życia jak w starożytnym Rzymie, które nie mogą nawet być dziećmi, i MUSZĄ się słuchać przełożonych nawet jeśli są nienormalni.

I fakt że oni obowiązkowo muszą ćwiczyć w dżinsach to wgl

Wolę siedzieć sama w domku i przy stole niż musieć być żołnierzem sorry