Mocny wiatr rozwiewał włosy dziewczyny na wszystkie strony, podczas gdy ta stała przy przepaści klifu. Spoglądała na horyzont morza wypatrując jakiejkolwiek pociechy, która pomogłaby jej w tym stanie.
Kruszę się jak porcelanowa filiżanka. Usycham jak zwiędły kwiat róży. Mówią na mnie „bezuczuciowa”. Wszystko dlatego, że straciłam uczucia.
Uśmiechnąłeś się do mnie i zerwałeś z trawy niebieski kwiat niezapominajki. Włożyłeś go w moje ręce ze słowami: „Nie zapomnij o mnie”. Nie zapomniałam. Nigdy.
Mr.Granger