Witajcie moje tajemniczki!
Przepraszam że wczoraj nie było wpisu, ale miałam mały problem z kotami, Meszka zaniosła wczoraj jednego kociaka pod wannę (resztę też chyba chciała tam zanieść) i nie chciała z nim siedzieć, a on tam piszczał, więc najpierw czekaliśmy może Meszka go sama wyniesie, potem odsunęliśmy to co stało przy wannie żeby zobaczyć gdzie ten kociak jest, był na samym końcu przy ścianie, liczyliśmy że może teraz Meszka go wyniesie, ale nie, chciałam go wyciągnąć siatką na motyle, ale nie dało się jej tam włożyć, postanowiliśmy więc sprawdzić czy da się wyjąć jedną płytkę, dało się, ale płytka jest w 3 kawałkach, ale przynajmniej kociaki został wyciągnięty – łyżką do butów.
🐱Pytania:
•Jaka u was pogoda?
U mnie pochmurno, ale ciepło
•Jak się czujecie?
Ja dobrze
•Wolicie wiśnie czy czereśnie?
Ja zdecydowanie czereśnie, a najbardziej te ciemne
🐱Poleconko:
@Nebbia
@Holly.
@.Ognista
@.Max
@.Zolzanna.
@Lipowy_Kwiat
@-Magda.Simka-
@Evergreen
@Kora_podrzyna_gardlo_Potterka
@OgnistyStrumien

To zdjęcie kotków z wczoraj (nie zwracajcie uwagi na tą gazetę😅) A tak w ogóle to już rozróżniam te czarne kotki, bo jeden jest taki bardziej szary i to jest kotka, drugi ma dość dużą głowę i białą łatkę na szyi i to jest kocurek, a trzeci jest dość mały i chyba najbardziej czarny z nich wszystkich i to jest też kocurek, ten rudy też jest kocurem. To właśnie ta koteczka była pod wanną.