No więc, jakby to łagodnie ująć: wakacje dobiegają końca.

Nie mam pojęcia jak Wam, ale mi te dwa miesiące cholernie szybko przeminęły, a same wakacje poczułam dopiero w ostatnim tygodniu. No dobra, ale wracając.

Co oznacza koniec wakacji dla Was, jako czytelników?

Nie mam pojęcia, czy bardzo to odczujecie, ale to chyba normalne, że rozdziały z pewnością nie będą się pojawiały codziennie. Może co trzeci, drugi dzień. Będę się ciągle starała pisać, więc na pewno w ciągu tygodnia również będą się jakieś opowiadania pojawiać.

Już dziś wieczorem jadę do bursy i w ogóle nie mam na to ochoty. Ale cóż, to w końcu tylko (AŻ) dziesięć miesięcy. Co może się nie udać?

No więc na razie skupię się na pewno najbardziej na Hellevator, BTS i BN. Muszę też skończyć three shota i dwie ostatnie części MD. W planach jest również odnowienie IDM, tylko pod innym tytułem i zdecydowanie lepszą fabułą.

HT myślę, że również będzie prowadzone regularnie. Plus w planach są jeszcze dwa collaby.

No dobra, nie lubię takiego czegoś, ale jak już wpis piszę to:

Najlepszego, Kookie! Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja się starzeję!