Hej misie! Wiem, że gdy to piszę jest 4 w nocy. Ale złapałam flow do pisania czegoś nowego, dam wam smaczki kilku różnych opowiadań/oneshotów. Nie wiem czy któryś w najbliższym czasie się pojawi, ale zostawię Wam kawałek siebie.
1. – Dalia chciała Wam coś ogłosić – powiedziała nasza wychowawczyni, z jednej strony wiedziałam, że to dobry krok i byłam na niego gotowa, a z drugiej chciałam stąd uciec w podskokach. Tyle razy w głowie układałam, co powiem, myślałam jakie będą ch reakcję, czy mnie wyśmieją, czy wyzwą. nie wiem. Odsunęłam krzesło wstałam uważając na zaznaczony już brzuszek, wolny krokiem wyszłam na sam środek klasy.
2. Mówią, że takie rzeczy dzieje się tylko w telewizji, mówią, że takich wydarzeń nie ma. Wszystko jest prawdą, lecz ofiary wolą milczeć, nie przyznać się do tego, co się dzieje. Czasem wolimy nic nie mówić, aby się nie narazić, lecz ucieczka nie zawsze pozwala Nam się od tego odciąć
3. Zapada mrok, wyciągam nogę z samochodu na parkingu pełnym aut. Zabiram kluczyki ze stacyjki, zatrzasnęlem drzwi od mojego Porsche. Dziś zaczynam swoją nową noc, ej dziś nie będzie barier, czas zaszaleć. Porwać się do gry. Moje towarzystwo zostało już oblenżone przez kilka zadziornych dam, ciekawe czy jutro będę pamiętał chociaż jednej z nich imię.
4.Mówią, że miłość jest najlepszą rzeczą jaka może człowieka spotkać. Twierdzą, że miłość jest cudowna i szczęśliwa…. Lecz nie wiedzą jak ciężko jest przyznać do tego, że nie kocha się płci przeciwnej, lecz jednak tą samą. Jak trudno zaakceptować siebie i być akceptowanym.

Kilka smaczków, w komentarzach napiszcie, który według Was jest najciekawszy! Wasza okrutna autoreczka hah <3 kocham Was mocno słoneczka