No powiem wam szczerze, trochę się rozleniwiłam xD
Kawałek 2 części ,,Spod znaku Czarnej Pantery” siedzi w szkicach i nie chce mi się pisać dalej. Nie tyle, że nie mam weny, tylko leń mnie trochę złapał.
Jestem aktualnie też na 80 fakcie z mojego żyćka.
Ma zamiar też zrobić pokaz kolejnych rysunków.
Próbuję robić cienie, ale za każdym razem wygląda to tak źle, że szkoda gadać. Jednak próbuję i muszę przyznać, że jeden szkic bardzo mi się podoba i nawet ładnie wyszły mi cienie.

Tutaj trochę luźniejszy temat.
Mam zamiar kupić chyba ,,Skrzydła ognia”. Pierwszą część zauważyłam w księgarniach jako e-book. No trochę szkoda, że nie ma książek, ale trzeba sobie radzić. To samo z ,,Mrocznym sekretem”. Nie mogę znaleźć książki, więc prawdopodobnie będę musiała kupić e-booka.
Nie jest potwierdzone, że kupię, ale może kupię.
A co tam u was się dzieje?
Coś ciekawego, czy nic?

Robię jeszcze małe poprawki w pierwszej części nowej serii. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj ją wrzucę.

W końcu muszę zacząć od nowa czytać wojowników. Zajmą mi na pewno więcej czasu niż poprzednie książki xD

Ogólnie przedwczoraj zaczęłam składać figurkę Ćmiego Skrzydła. Z jednej strony polecam wam do tego płynny klej (akurat używałam kleju Magic), ale z drugiej nie. Czemu?
Zawsze, gdy robię taką figurkę (figurki są od Nowej Baśni) to robię takie usztywnienie, czyli do kartki z wydrukiem doklejam zwykłą kartkę, która jest usztywnieniem. I gdy zrobiłam to klejem płynnym, to Ćmie Skrzydło ma z tyłu głowy i na tułowiu takie przebarwienia. (zobacz zdjęciem, tylko nie paczaczaj się na tło)
Natomiast polecam, ponieważ łatwo można posklejać kotka. Można dopchać kleju dzięki wykałaczce do miejsca gdzie go brakuje. Jeszcze ten mój klej u mnie zaplusował, ponieważ gdy wyschnie, to jest przezroczysty.

Wczoraj jeszcze zrobiłam takiego jakby pluszaczka. Miał być to kot, ale wyszedł pokraczny. Cały czas robi szpagat i ma nierówno zszyte łapy.

A tak, to nic u mnie się nie dzieje.

A co u was się dzieje? Też coś robiliście ostatnio, czy zbytnio nie?

Pozdrawiam!