Dobra. Musimy pogadać. Jeśli nie ujmę moich myśli w punktach to
a)zapomnę połowę z tego co chcę ci powiedzieć.
b)użyję za dużo wykrzykników. ;)
No więc.
1.Powtarzam Ci po raz któryś, że jesteś wspaniała. Wiem, że komuś, a może nawet Tobie może się to wydać jakąś durną i płytką relacją, która polega tylko na schlebianiu,ale bynajmniej tak nie jest. A przynajmniej ja tak tego nie widzę. Nie mówić Ci, że cię uwielbiam tylko po to, by usłyszeć to samo… Nie jestem egoistką. Nie schlebiam Ci, by nie stracić tej znajomości bo dobrze wiem, że nawet bez tych komplementów utrzymałybyśmy jakiś kontakt. Prawda?
2.Cytaty. Twoje słowa na zawsze zostanę w mojej pamięci. No jak mam kurde blaszka zapomnieć o:
,,Czekam na niego tak na nowy dopływ powietrza. Jak na moment, kiedy znowu będę mogła wypłynąć na powierzchnię i nabrać tchu.”?! No nie da się! ??????
,,Moje serce zerwało się do szalonego biegu.
Pragnie dogonić twoją duszę.
Zrywa się, a ja nie mogę złapać tchu.
Moje serce przestaję pompować krew.
Umieram.
Umieram, ale przed oczami mam twą twarz.
A serce nadal pędzi w wyścigu ku tobie.
Szalony bieg, co chwałą okrył moje dni.” – To, to ja nawet nie mam słów na określenie. Zbyt piękne by było prawdziwe? Owszem.
A moje serce zabiło najmocniej na słowa
Bo na końcu sali siedział Justin i się do mnie uśmiechał.” ! Po prostu boskość totalna. Czekam. ;)