Udaję kogoś, kim nie jestem, zakładam maskę i płaczę w moją zasmarkaną poduszkę. Dlaczego nie mogę pokazać mojego prawdziwego oblicza? Czyżby to dlatego, że nikt nie pokocha brzyduli bez swojej maski?
Udaję kogoś, kim nie jestem, zakładam maskę i płaczę w moją zasmarkaną poduszkę. Dlaczego nie mogę pokazać mojego prawdziwego oblicza? Czyżby to dlatego, że nikt nie pokocha brzyduli bez swojej maski?
-Fearless