[wPiS dO uSuNiĘciA]
❗UWAGA JEŚLI NIE ZNOSISZ WYŻALANIA SIĘ TO RADZĘ SIĘ ODDALIĆ❗
Moje życie ostatnio się zepsuło…
Ciągle mam pecha, od pewnego momentu:
Przed wakacjami zrobiłam sobie coś w kostkę. Jak kostka się wyleczyła, wykryto u mnie nie poważną, lecz uciążliwą chorobę. Jak choroba ustąpiła, rozwaliłam sobie kolano. Jak kolano się naprawiło, choroba wróciła. Jak sobie poszła, wróciło kolano. Kolano poszło, doszła ręka – prawie ją złamałam, i miałam jakby "dziurę". Po ręcę, która skończyła się niedawno, okropne przeziębienie tuż przed feriami.
Ale to tylko choroby!
Ludzie się ze mnie wyśmiewają.
Ciągle jestem przygnębiona i mimo że mam przyjaciół,to czuję się samotna. To nie jest jednak to samo co ✨beszti✨ chodzące wszędzie razem itd.
Ja mam innych przyjaciół.
Jestem piątym kołem u wozu…
Nikomu nie jestem potrzebna, wszyscy mają mnie gdzieś…
Ludzie udają, że mnie lubią po to, żeby potem mnie zranić.
Tylko że ja im nic, ale to NIC nie zrobiłam!
Codziennie wstaję rano:
O, dzisiaj będzie fajnie!
Wieczorem kładę się spać:
Dobra… jutro będzie lepiej…

Moje życie w skrócie :')