dzień dobry wieczór wszystkim ✨

właśnie wracam z koncertu half•alive w Warszawie, i JEEZ, BYŁO TAK CUDOWNIE 😭

to był mój pierwszy taki "poważny" koncert (wcześniej byłam tylko na transmisji w kinie i kilku darmowych za dzieciaka) i było niesamowicie

nagłośnienie było genialne, tak że było głośno, dobrze słychać ale nie rozpier****ło uszu, światła były super dopasowane do muzyki, no I CHOREOGRAFIA, co jakiś czas na scenę wychodziła dwójka ziomków, i to jak niesamowicie ruszali się do muzyki half•alive było nie z tej ziemiiiii

half•alive grali jakieś dobre 2h bez dłuższych przerw, to było aż 26 piosenek 😭😭😭💗

wokal Josha był niemożliwie boski, i to jak grał… ZASADNICZO NA WSZYSTKIM (boziuu, J. Tyler i Brett też byli cudowni <333)

CZY WSPOMINAŁEM JUŻ O CUDOWNYM SUPPORCIE-

na supporcie grał (właściwie śpiewał) WizTheMc, nie znałam go wcześniej, ale naprawdę genialnie śpiewał i ruszał się na scenie, i BYŁ TAK MEGA MIŁY

w przerwie pomiędzy nim a half•alive podeszłam do niego, i zaczęłam z nim jakby rozmawiać (to strasznie zaje**"te uczucie rozmawiać z kimś po angielsku, kimś innym niż laska od angielskiego czy przyjaciel), podpisał mi bilet I. MAM. Z. NIM. KUŹWA. ZDJĘCIE. (i mnie przytulił TwT)

było cudownie, naprawdę cudownie 😭💗

dobranoc :3

wszystkiego najlepszego dla tych dwóch gentlemenów! ✨

– Jon Bon Jovi (Bon Jovi)
– Chris Martin (Coldplay)