mam już dość tego dnia, a jest ledwo 15-

wczoraj ja i chyba z 10 osób z klasy poszliśmy do domu na doradztwie zawodowym, bo wychowawca nam nie podał sali i w dzienniku nawet nie było wpisane, to poszliśmy do domu.

dzisiaj ten wychowawca wbił nam na chemię, mówiąc TYLKO DO DZIEWCZYN, że to była ucieczka z lekcji (mogłeś nam ch*ju powiedzieć w jakiej sali a nie kur*a wywalone), i że tego nie można usprawiedliwić, i co najlepsze, ŻE PO TAKIM CZYMŚ MOŻNA SIĘ POŻEGNAĆ ZE WZOROWYM ZACHOWANIEM.

SERIO-

mam zachowanie wzorowe od zawsze, i teraz mam JEDNĄ lekcję nieusprawiedliwioną i on nam grozi obniżeniem zachowania? mam go tak dość-

jeszcze wracałam do domu (nie dość że deszcz napier*ala), to równo pod domem się zorientowałam, że nie mam kluczy 💀

zgadnijcie kto zapier*alał do galerii handlowej tramwajem z plecakiem, żeby wziąc klucze od mamy :D

ale jestem już na przystanku i wracam do domu, mam klucze i przestaje padać, może coś z tego dnia będzie :))

[zabezpieczyłam się na popołudnie, kupiłam dr. peppera i magazyn o mangach ^^]

I ZGADNIJCIE KOMU UDAŁO SIĘ KUPIĆ PRZYPINKI BEATLES'ÓW ZA 15ZŁ PO ZNIŻCE -50%

bywały gorsze dni lol

ale mam dość, chcę do domu