
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Fabianekk
AUTOR•Ogolnie to tez chyba… chyba wtedy, gdy te dzieci sie pojawily, zapomnialem ze moj świat istnieje.
Wiecie co mozna robix w takiej sytuacji? Mieliscie cos takiego? Blagam, powiedzcie mi.
Fabianekk
• AUTOR@cherrisiaa no wlasnie moja mama nie traktuje psychologow powaznie, wiele razy ich wyzywala, sprobuje namowic psycjolozke by nic nie mowila na razie mojej mamie
cherrisiaa
@weirdcore. w porządku. jeśli będziesz potrzebował się wygadać, napisz do mnie. spróbuję Ci pomóc, pamiętaj.
Fabianekk
AUTOR•Czyli tak… nie musicie mi wierzyc, ale zwymiotowalem 2 razy, boli mnie glowa mam zawroty glowy I… nie wiem, czy to byl atak paniki. Zaczalem bardzo szybko oddychac, cale cialo sie trzeslo jakbym byl na lodzie, mialem okropne mdlosci a cale cialo bolalo jeszcze bardziej. To trwalo z 10-15 minut, kiedy poszlem znow wymiotowac. Plakalem z bezsilnosci, to chyba byla najgorsza rzecz, jaka mnie spotkala… I dlaczego? Piatek byl normalny, zjadlem normalnie kolacje, tylko zwinalem sie w klebek w lozku (Zawsze tak robei) I od tego soe zaczelo. A zawsze, gdy zwijalem sie w klebek, takie rzeczy soe nie dzialy, I jeszcze te dzieci… pytaly sie mnie o szkole I ja normalnie odpowiadalem. Pozniej zaczely drzec sie, wariowac… znikaly tylko gdy poszlem do kuchni. Co sie ze mna dzieje?
RunWildRunFree
Wydaje mi się, że był to atak paniki
cherrisiaa
@weirdcore. spróbuj zasięgnąć pomocy specjalisty, proszę. objawy, które opisujesz, mogą świadczyć o poważnych zaburzeniach.
Fabianekk
AUTOR•Dzisiaj dostałem od niego cukierki… 🌹🖤
RunWildRunFree
Fajnie
Fabianekk
AUTOR•Stałem się właśnie taki, jak większość ludzi – fałszywy. Nie wiem, czy przez towarzystwo, w jakie wpadłem. Patrzyłem tylko na siebie, nie widząc, że ranię innych… jak to mam naprawić? W większości to ja zawiniłem, zniszczyłem przyjaźń, bo chciałem być "lubiany"… Jestem tez hipokrytą, bo gadałem że takie coś jest bardzo okropne i w ogóle a sam się taki stałem. I nie chce byc taki jak inni, chcialbym byc dawnym sobą. Tylko jak? Nie musicie odpowiadać, bo wiem, że większość z was jest nastolatkami którzy po prostu nie mają prawa umieć odpowiedzieć na to pytanie. Nie będę was winił, jeśli nic nie napiszecie, bo nie musicie. Nie chcę was wprowadzać w poczucie winy… chciałem się tym podzielić, bo nie chce byc uznawany za jakąś ofiarę czy czystego człowieka. Mam dużo za uszami i winilem tylko innych.
vitrum
@weirdcore. Cóż, chyba trzeba po prostu być uważnym i empatycznym. Jeśli nieświadomie się kogoś zrani, to niefajnie, szkoda, ale nie można się załamywać z tego powodu. Najlepiej przeprosić czy spróbować to naprawić jak się da i starać się nie robić czegoś takiego ponownie.
A z byciem sobą jest trochę ciężka sprawa. Jak nie chcesz się wiecznie dostosowywać do innych to muisz liczyć się z tym, że przez niektórych będziesz tępiony, uważany za dziwnego albo nieluniany. Ale gdy znajdą się ludzie, którzy faktycznie lubią i akceptują prawdziwego ciebie to będą to najwspanialsi przyjaciele na świecie
Fabianekk
AUTOR•🖤🌹
Fabianekk
• AUTOR@Uran-235 z hakiego powodu mialaby byc femboyem
.Tao.
@weirdcore. Ale słodziaśne