Patryk

Lenorqa

Patryk

Lenorqa

imię: Pasujące do mojej osoby...

miasto: Świat farbą malowany

o mnie: przeczytaj

307

O mnie

*Znowu chcesz stać i przyglądać się, jak ginie twoja rodzina? Wyłaź i broń swoich przyjaciół!* ~Ichinose Guren
*Niezależnie od tego, po której jest stronie, tak długo, jak żyje... to mi w zupełności wystarczy.* ~Hyakuya Yuuichirou
*Jedyne, na co jestem zły, to to, że... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Lenorqa

Lenorqa

O, a tutaj mema znalazłam Definicja mnie i moich przyjaciółek? Proszę bardzo! Zobacz zdjęcie
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Lenorqa

Lenorqa

AUTOR•  

Okej…
Trochę siedzę na watt…
Oto, co wynikło!

XXI wiek, ale zupełnie inny, niż ten, o którym opowiadają księgi i kazania kościelne. Tutaj nie ma tak zwanych: „elektroniki, internetu, pojazdów mechanicznych”…
Są zmory i demony, które porywają zwierzęta, zabijają ludzi, niszczą osady
Jest militaria i oddziały specjalne, które starają się ocalić ludzkość
Jest Piętnastu Potomków Założycieli, którzy chcą przy użyciu powierzonej im mocy pomóc w walce z potworami.

16 czerwiec 2002 roku. Właśnie w tym roku następuje pełna wymiana 15 Potomków. Młoda Lenorqa Martin z rodu Fye staje przed bramą ostatniego roku Oddziału Młodych w Militarii Państwowej. W tym roku czeka cała pełna zmiana starego pokolenia. Wyćwiczona moc Pierwszych przejdzie na nowe ciała.
Gdyby nie dziwna tajemnica oraz niesamowita zmora, która zostawia wiadomość i słuch o niej ginie.
Czy 15-letnia panna Martin u boku przyjaciół odnajdzie tajemniczą zmorę, pokona odwieczny koszmar ludzkości i nie zginie podczas walki?
To już tylko Fumaru, Bóg Najważniejszy, Bóg Ziemi i Nieba, będzie wiedział.

Podoba się?

Odpowiedz
3
.Emisia.

.Emisia.

Brzmi bardzo interesująco!

Odpowiedz
2
WeraHatake

WeraHatake

@Lenorqa Brzmi ciekawie ^_^ ♥

Odpowiedz
1
Lenorqa

Lenorqa

AUTOR•  

Cześć!
Mam zajęcie na ferie…
Dostałam SIEDEM książek XD
Rekord po prostu. Ale jestem mega zadowolona
Ciekawa jestem jeszcze reakcji mojego taty na prezent, bo kupiłam mu pudełko na zegarki (ma ich z 8)…

Odpowiedz
3
.Emisia.

.Emisia.

Woo, oboje macie kolekcje haha

Odpowiedz
1
Lenorqa

Lenorqa

AUTOR•  

Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia moje Akwarelki!
Dlatego życzę wam:
Dużo zdrowia, aby nikt nie zachorował 😊
Samych dodatkowych serduszek i obserwujących na SQ😌
Wymarzonych prezentów pod choinką🌲
Oraz lepszego i udanego roku 2021!
Buziaki i całusy z domku rodzinnego przesyłam 😘😘😘

Odpowiedz
3
.Emisia.

.Emisia.

Dziękuję i nawzajem :3

Odpowiedz
1
WeraHatake

WeraHatake

@Lenorqa Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku! ♥

Odpowiedz
1
Lenorqa

Lenorqa

AUTOR•  

Hewwo :)
W poprzednim wpisie wspomniałam o Kiseki-O…
Oto ona!
(troszkę niedopracowane, bo zapomniałam paru szczegółów, ale się KIEDYŚ poprawi…XD)

Nie lubię świątecznej gorączki, i to szczerze. Chyba jedyne, co w niej lubię, to świąteczne gotowanie :’)
Sama upiekłam trzy ciasta + gotowałam rosół na barszcz XD
Jutro mam niespodziankę dla moich kochanym Akwarelek ^-^

Odpowiedz
2
WeraHatake

WeraHatake

@Lenorqa Bardzo ciekawa postać ;D ♥

Odpowiedz
1
Lenorqa

Lenorqa

AUTOR•  

„Nasz ród, ród Piętnastych, od lat wierzy w 15 Założycieli.-walnęła prosto z mostu moja matka. Spojrzałam na nią z zażenowaniem. Znowu zaczyna nawijać o historii Piętnastych…
Odkąd dołączyłam do Militarii ona nie daje mi spokoju. Bardzo chce, żebym przejęła umiejętności jednego z Piętnastu Założycieli.
– Bogowie stworzyli pustą, zimną przestrzeń. W końcu Bóg Najważniejszy, Fumaru, nakazał piętnastce swoich dzieci wykonać misję zwaną Życie.
Tak więc dzieci Fumaru wykonały powierzoną im misję, i przez długie lata nauczali stworzenia zwane ludźmi podstaw przeżycia. W dzień przed swoją śmiercią każde z piętnastki przekazało swoją moc dalej, tworząc rody Piętnastych. Dzień później, cała piętnastka o tej samej porze zginęła.- przewróciłam oczami i zapakowałam mundur do torby.
-Po dziś dzień ich moce i zdolności przekazywane są dalej, co kilkadziesiąt lat ludzie mogą zmagać się o otrzymanie tego przywileju…- warknęłam na nią.
– Proszę, przestań. Gadasz tak bo samej ci się nie udało zdobyć ich mocy. Nawet chciałaś zabić moją biedną ciotkę, która i tak w tym roku wyzionie ducha!- moją matkę zatkało. Dobrze wie, o czym gadam.
-Chcesz mnie zmusić do wykonania tego, czego tobie się nie udało! Nawet jeśli nie otrzymam jednego z piętnastu nie zrezygnuję z marzeń jak ty!- złapałam torbę i wybiegłam z pokoju. Na schodach stał ojciec, widocznie zwabiony moimi krzykami. Zatrzymałam się przed nim, a ten z kolei położył mi dłonie na ramionach.
-Powóz już jest. Proszę cię, Kiseki-O… nie daj się wykończyć już drugiego dnia…
Uśmiechnęłam się i przytuliłam do rodziciela.
-Nie martw się.-szepnęłam.- Nie skończę jak twoje rodzeństwo…
[…]”

Fragmencik planowanej przeze mnie książki, obecnie bez tytułu :’)
Pojutrze święta!
Cieszę się, bo będę mogła pogmerać w kuchni, ale z drugiej strony zaczęłam bio-chem i wszyscy z rodziny się mnie wypytują o to XD

Ehh… kolejne anime mam za sobą…
Czas zacząć jedno z najdłuższych anime jakie w życiu oglądałam, Fairy Tail!

Odpowiedz
2
.Emisia.

.Emisia.

Podoba mi się pomysł, że moc nie przechodzi dziedzicznie, lecz trzeba o nią walczyć

Odpowiedz
2
WeraHatake

WeraHatake

@Lenorqa Zapowiada się ciekawie ;D

Odpowiedz
1