Patryk

Left_Behind

Patryk

Left_Behind

imię: Nie

miasto: Szczecin

o mnie: przeczytaj

341

O mnie

- On/Jego
- Jestem starszy niż 89% tej strony
- Nie doxxuję prawie nic o sobie
- Discord : ogladacz_000
- Muzyka, której słucham :
* Depeche Mode
* The Cure
* Linkin Park
* Metallica
* Green Day
* Weezer
* Serj Tankian
* Red Hot Chili Peppers
* Rammstein
* Deftones
* Iron... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Left_Behind

Left_Behind

Dłuższa chwila bez sq i strona główna zaczęła wyglądać *tak* Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Left_Behind

Left_Behind

AUTOR•  

Depeche Mode – Violator

Była przerwa więc trzeba wrócić do recenzji w dobry sposób. Zaczynam od genialnego Violator. Moje ulubione piosenki (zakładam, że to będzie każda):

– World In My Eyes. Lubię to od jakich wersów zaczyna się ten album – "Let me take you on a trip itd.". Utwór emanuje swoją romantycznością/sensualnością. Uwielbiam kompozycję piosenki, szczególnie refrenu. Kiedy album zaczyna się w taki sposób, to już wiadomo, że warto było zacząć słuchać.

– Sweetest Perfection. Kolejna piosenka romantyczna i również mocno w to idzie. Mimo chaosu instrumentów, jest raczej spokojna. Uwielbiam tą przerwę orkiestralną w środku piosenki, jest specjalna.

– Personal Jesus. Jeden z rockowych wyjątków w ich dyskografii. Riff niby powtarza się przez większość piosenki, ale przez małe modyfikacje i ilość innych warstw, nie czuć monotonności. Perkusja jest wspaniała. Wokale Dave'a Gahana brzmią ikonicznie w dosłownie każdym wersie. Lubię intro zaczynające się od wokali. Tekst też mi się podoba

– Halo. Jedna z tych piosenek do których nie wracam, ale gdy już je słyszę to rozumiem jak dobre są. Kolejna świetna kompozycja syntezatorowa. Zawsze jak słyszę refren to zauważam ten syntezator z późniejszego Policy of Truth.

– Waiting for the Night. Od samego początku robi się mrocznie. Brzmi dosłownie jak noc. Uwielbiam te syntezatory. Jeden z moich ulubionych momentów to kiedy wers "Someone is coming to harm" powraca w przesterach. Zarówno tekst jak i muzyka brzmi spokojnie, ale z pewną ukrytą ciemnością. Da się interpretować na różne sposoby, co w sumie można też powiedzieć o kolejnej piosence.

– Enjoy the Silence. Cały niepokój z poprzedniego utworu się kończy już po pierwszym uderzeniu. Istnieje wiele video opisujących genialny sposób w który ułożono tą piosenkę. To mój ulubiony utwór od nich. Tekst jest prosty, ale poetycki (i często rel), a melodie są melancholijne i piękne. Główny riff jest wspaniały, to samo z harmoniami wokali i syntezatorów. Szczyt muzyki.

– Policy of Truth. Chyba jedyny utwór jaki znam, który jest na ten temat. Znowu spam dobrych syntezatorów. Atmosfera piosenki potrafi być dziwnie smutna i brzmi dla mnie dystopijnie z jakiegoś powodu.

– Blue Dress. Randomowy powrót do romantycznego nastroju z pierwszych piosenek. Brzmi całkiem spokojnie oraz radośnie, kontrastowo do Policy of Truth. Lubię sentyment opisywany w tekście.

– Clean. Też pokazuje nam umiejętności syntezatorowe zespołu. Trochę jak Waiting for the Night, tutaj też spokojna piosenka mająca w sobie pewną mroczność. Powoduje to, że piosenka jest bardziej ciekawa. Jako outro dla albumu raczej spełnia swoją rolę. Powoduje, że chciałbym słuchać wszystkiego jeszcze raz.

Imo to szczyt muzyki Depeche Mode i całego swojego gatunku. Ma wszystko co w nich lubię – Dobre melodie, teksty, nietypowe dźwięki i tony piosenek. Kompozycje utworów są tutaj wspaniałe, piosenki łączą w sobie wiele syntezatorów i instrumentów tworząc piękne pejzaże muzyczne. Oczywiste 10/10.

Odpowiedz
7
Left_Behind

Left_Behind

•  AUTOR

@depeche_mode_fan Racja, że nic nie przebije, ale lubię ich oryginalność. Ogólnie ciekawie słyszeć znane sobie piosenki w innych wersjach

Odpowiedz
2
depeche_mode_fan

depeche_mode_fan

@Left_Behind Prawda prawda, widziałam kiedyś mema na depeszowej grupie "kiedy jesteś na koncercie Rammstein i tylko Ty śpiewasz Stripped" XDD

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (9)
Left_Behind

Left_Behind

AUTOR•  

Słuchając muzykę Depeche Mode da się zamknąć oczy i wejść w jej świat. Trudno to opisać, ale jest to niesamowite uczucie.
Zna ktoś więcej takiej muzyki? Poza DM nie znam wielu wykonawców, którzy robią to tak dobrze

Odpowiedz
7
depeche_mode_fan

depeche_mode_fan

@Left_Behind z pierwszymi dwoma zdaniami zgadzam się w 100% :>>
Hmm jeśli chodzi o styl DM, to ja stawiam na Muse, The Cure, Tears For Fears i Duran Duran
David Bowie też jest co nieco podobny

Odpowiedz
1
Dicke.Titten

Dicke.Titten

Odpowiedz
1
Left_Behind

Left_Behind

AUTOR•  

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich dziewczyn! 🥳

Odpowiedz
6
depeche_mode_fan

depeche_mode_fan

@Left_Behind Dzięki wielkie <33

Odpowiedz
1
Left_Behind

Left_Behind

AUTOR•  

Muse – Dead Star / In Your World

Znowu recenzja EP. Ulubione piosenki:

– Dead Star. Uwielbiam kiedy Muse idzie w cięższą muzykę. Główny riff mocno wchodzi, to samo z refrenem. Ogólnie uwielbiam to jak refren jest szczytem emocji w tej piosence, ma świetną melodię i wokale w tle.

– In Your World. Riff definitywnie brzmi jakby był początkowo zrobiony na pianinie (i pewnie tak było, znając wokalistę), ale nadaje mu to melodyczności. Tutaj refren również jest świetny, lubię jego radość i całkiem ciemny tekst.

– Can't Take My Eyes off You. Cover fejm piosenki. Uwielbiam kompozycję, lekkie fragmenty piosenki budują dla mnie hype na to jak wchodzą ciężkie gitary. To jak grają przed-refrenową melodię jest dla mnie ulubioną częścią piosenki. Refren też dobry.

Na EP jest jeszcze Futurism, który też lubię, ale nie aż tak żeby się dostał do ulubionych. Ale zasługuje na pochwały przez tą linię basową i refren.

To wydanie jest trochę jakby przedłużeniem Origin of Symmetry, ale o bardziej mrocznym nastroju i produkcji. Spodobało mi się już od pierwszego razu za wspaniałe melodie w refrenach i ciężkie riffy. Teksty również nie są złe. Nie są tutaj zbytnio ważne, ale można nad nimi trochę pomyśleć.
Widać tutaj dużą eksperymentację zespołu. Daję temu EP 9/10.

Odpowiedz
7
depeche_mode_fan

depeche_mode_fan

@Left_Behind a powiem ci ze jeszcze nie ogarnęłam tego albumu, żadnej piosenki
Muszę się wziąć

Odpowiedz
1
Left_Behind

Left_Behind

•  AUTOR

@depeche_mode_fan Ciekawe jaka będzie Twoja opinia, bo imo brzmi nietypowo dla Muse

Odpowiedz
1
Left_Behind

Left_Behind

AUTOR•  

Tripuje mnie widzenie zdjęć z sesji okładkowych ale z innych kątów

Odpowiedz
6
depeche_mode_fan

depeche_mode_fan

@Left_Behind oooo dzk mega!!

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (2)