Wiecie co wam powiem?
Nielegalni imigranci. Czy to czarni, czy to z Azerbejdżanu lub Armenii, czy z jakiegokolwiek innego miejsca.
Większość z nich ma pewne wspólne cechy.
Nie grzeszą szczególnym intelektem, nie mają za grosz ambicji i żyją chwilą.
Trafiają oni tutaj nie bez powodu, bowiem nieświadomy, głupi i niezdolny do refleksji pracownik bez perspektyw i wizji lepszego życia jest znakomitym materiałem na niewolnika. Niewolnika w eurokołchozowym (choć nie tylko unia ma takie zakusy) totalitaryzmie, wzorowanym tym chińskim, który to stopniowo lewicowe władze wprowadzają.
"W jaki sposób?" zapewne spytacie. Otóż stopniowo cenzurując opinie niezgodne z ich lewicową wizją społeczno-kulturową, którą kupują sobie masę naiwnych wyborców czy też dążąc do usunięcia gotówki i pełnego kontrolowania przez banki każdej transakcji oraz w dalszej perspektywie możliwości "zamrożenia" środków osób, które nie poprą ich absurdalnych nieraz doktryn i wizji (ma to miejsce już np. w Kanadzie).
Można by tu jeszcze zapewne coś znaleźć, jednakże staram się szanować wasz czas.
Przejdźmy zatem do konkretnej wizji tegoż totalitaryzmu, jaką prawdopodobnie realizują właśnie na naszych oczach von der Leyen i spółka.
Otóż jest to wizja Europy na podstawie Manifestu z Ventotene. Europy socjalistycznej, pozbawionej granic państwowych, z władzą ogólną dla wszystkich państw zjednoczonych w federalny twór. Władzą reżimową, totalitarną, wyznającą określone doktryny, które wpajać będzie również swoim obywatelom. Obywatelom, którzy.. właśnie, przecież coraz bardziej znaczącą część Europy stanowią obywatele nieświadomi, niezdolni do refleksji, a często również do logicznego myślenia przez czas dłuższy niż kilka minut. Obywatele bez perspektyw, którzy posłusznie przyjmą nową rzeczywistość nie zastanawiając się nawet nad alternatywami, tym samym zostawiając reżimowi przestrzeń do rozwoju (cenzurowania odmienych opinii i indoktrynowania kolejnych pokoleń, by w przyszłości nikt, poza elitami nie był nawet świadom, że istniała kiedykolwiek i istnieć może jakaś inna rzeczywistość), podczas gdy obywatele świadomi, ceniący swoją wolność byliby na wszelkie sposoby tępieni. W wytępieniu wszelkiego dążenia do wolności pomogłoby publiczne szykanowanie osób do niej dążących (chociażby za pomocą podległych władzy mediów masowego przekazu) oraz cenzurowanie ich (poprzez chociażby zastraszanie, groźbę odcięcia od wszystkich funduszy (co byłoby banalnie proste, skoro byłyby w formie cyfrowej) czy zamykanie takich osób w areszcie).

Możecie mnie wziąć za wariata, ale conajmniej część z tego, co tu napisałem jest prawdą.

Jeśli ktoś jest chętny do dyskusji na ten temat, to zapraszam do opowiedzi pod tym wpisem.

Co sądzicie o facetach z kolczykami? Możecie się rozpisać jeśli chcecie, akurat chętnie bym sobie poczytał

Dziękuję @Kociarka_14 za pierwsze polubienie na tym profilu, a Was odsyłam do pierwszego quizu, który to ona polubiła.
https://samequizy.pl/wyniki-testu-600-pytan/