
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Lampeatos
AUTOR•⛲NOMINKA O WODZIE⛲
💧Gazowana czy niegazowana💧
żydowska
💧Morze czy ocean💧
morze
💧Lubisz pić wodę💧
nie no, wole być odwodniony cn
💧Lubisz basen💧
w cguj dlugo nie bylem to nue ocenie
💧Ulubiona marka wody💧
woda to woda
💧Ile szklanek wody pijesz dziennie💧
nie licze xd
💧Nosisz do szkoły wodę💧
jo
Autor: @Ausia. (Dajcie obs) (nie dawajcie obs żulowi j*****mu xdd)
⛲Nominuj tyle osób ile jest w słowie woda⛲
ni
suhyun
@Lampeatos mocne
Lampeatos
AUTOR•Hej! Jak wiesz @Natalka0292 się usuwa :) pozwólmy jej na to! Wpisz się na tą listę jeżeli chcesz żeby @Natalka0292 się usunęła :
@._.Bilon2012._.
@Sarmatianin
@Bedzimir
@Lampeatos
@
@
@
@
@
@
@
@
@
Zabrakło ” @” ? Dopisz!
Autor : @._.Bilon2012._.
Lampeatos
AUTOR•(wn) tu z trochę innej perspektywy, jednak wciąż obiektywnie
Stwierdzenie, że „Iran to państwo terrorystyczne”, to opinia silnie nacechowana politycznie i moralnie, ale ma oparcie w faktach – przynajmniej z punktu widzenia interesów i wartości określonych państw, zwłaszcza USA i ich sojuszników. Iran faktycznie od dziesięcioleci prowadzi działania, które w klasyfikacji wielu zachodnich instytucji mieszczą się w definicji wspierania terroryzmu. Ale rzeczywistość geopolityczna nie daje się zamknąć w binarnych etykietkach „dobry–zły”, dlatego warto rzecz całą rozłożyć na czynniki pierwsze.
🔥 Czy Iran wspiera terroryzm? Tak – według wielu definicji.
Iran nie jest klasycznym „państwem terrorystycznym” jak np. organizacja ISIS czy Al-Kaida, które stosują terror jako główną formę działania. Ale:
Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) – zwłaszcza jego elitarna jednostka Al-Quds – prowadzi działania paramilitarne poza granicami Iranu, często z użyciem nielegalnych metod, w tym ataków na cele cywilne, sabotażu czy zamachów.
Hezbollah w Libanie – uzbrojony, szyicki aktor o charakterze hybrydowym (partia + milicja), który przez USA, Wielką Brytanię, Niemcy i inne państwa jest klasyfikowany jako organizacja terrorystyczna. Finansowanie i szkolenie: z Teheranu.
Hamas i Palestyński Islamski Dżihad – Teheran wspiera ich finansowo i wojskowo, pomimo że organizacje te mają na koncie liczne zamachy samobójcze, ataki rakietowe i zabójstwa cywilów.
Milicje szyickie w Iraku, Syrii i Jemenie (np. Huti) – często pełnią funkcję irańskich „proxies”, destabilizując sytuację w regionie i atakując cele saudyjskie, izraelskie lub amerykańskie.
Z punktu widzenia prawa międzynarodowego i bezpieczeństwa regionalnego – tak, Iran prowadzi działania o charakterze terrorystycznym.
🧠 Ale: czym jest „terroryzm” w geopolityce?
Słowo terroryzm to termin politycznie elastyczny. Gdy USA wspierały mudżahedinów w Afganistanie w latach 80. (m.in. Bin Ladena), dla ZSRR byli oni terrorystami – dla Waszyngtonu bojownikami o wolność.
Iran, ze swojej perspektywy, wspiera „ruchy oporu” przeciwko „syjonistycznej okupacji” i „amerykańskiemu imperializmowi”. Nieakceptowalne moralnie? Dla Zachodu – tak. Ale z punktu widzenia realpolitik, to instrument tzw. asymetrycznej projekcji siły.
🧱 Czy Iran powinien być objęty sankcjami?
Z perspektywy USA – tak, i to nie tylko za wspieranie aktorów niepaństwowych:
1. Program nuklearny – Iran od lat próbuje osiągnąć zdolność do produkcji broni jądrowej, balansując na granicy porozumień międzynarodowych.
2. Destabilizacja regionu – działania w Syrii, Iraku, Jemenie czy wobec Izraela są postrzegane jako zagrożenie dla ładu międzynarodowego.
3. Prawa człowieka – brutalne represje wobec własnych obywateli (np. po protestach w 2022 roku) są dodatkowym argumentem.
Ale sankcje to broń obosieczna:
Osłabiają irańską gospodarkę, co może prowadzić do jeszcze większego radykalizmu.
Często uderzają w zwykłych ludzi, a nie elity władzy.
Pchają Iran w objęcia Chin i Rosji, co ogranicza skuteczność izolacji.
🧭 Alternatywa: pragmatyzm czy moralizm?
USA mogą przyjąć dwie postawy:
1. Moralistyczną (interwencjonistyczną) – „Nie negocjujemy z terrorystami”, „Nie uznajemy reżimów łamiących prawa człowieka”. To postawa spójna z wartościami liberalno-demokratycznymi.
2. Pragmatyczną (realistyczną) – jak np. wobec Arabii Saudyjskiej: sojusz mimo jej brutalnych metod, bo jest „naszym skurczybykiem”.
W rzeczywistości polityka USA wobec Iranu to mieszanka obu: twarde sankcje, ale też negocjacje (np. JCPOA – porozumienie nuklearne z 2015 r.).
📌 Podsumowanie
Tak – Iran wspiera terroryzm, głównie poprzez aktorów niepaństwowych.
Tak – USA mają uzasadnione podstawy, by nakładać sankcje.
Ale – należy to postrzegać nie jako walkę Dobra ze Złem, lecz jako część brutalnej gry geopolitycznej, w której każde państwo chroni swoje interesy, niekiedy posługując się moralnymi hasłami jako zasłoną dla działań strategicznych.
Lampeatos
AUTOR•Stwierdzenie — że Iran znajduje się „poza globalnym systemem kontroli” i dlatego podlega sankcjom — jest zasadniczo trafne, o ile rozumiemy, czym ów „system kontroli” jest i jakie ma zasady działania. Warto rozłożyć to na czynniki pierwsze, by nie utonąć w uproszczeniach, ale też nie zgubić ostrza rozumowania.
Czym jest „globalny system kontroli”?
Nieformalnie, ale realnie, świat jest dziś zdominowany przez system finansowo-polityczno-ideologiczny, którego centrum stanowią:
Stany Zjednoczone i ich globalne instrumenty: dolar, SWIFT, MFW, Bank Światowy, NATO,
Zachodnie instytucje finansowe i prawne, które kształtują standardy (compliance, ESG, AML, FATF itd.),
Ideologiczny konsensus liberalno-globalistyczny, który legitymizuje działania hegemoniczne pod szyldem „praw człowieka”, „demokracji”, „walki z terroryzmem”, „zrównoważonego rozwoju” etc.
Ten system jest w gruncie rzeczy imperium o miękkim jądrze i twardym orężu: opiera się na dominacji informacyjnej, monetarnej i militarnej. Kto go akceptuje i się podporządkowuje – może liczyć na pewien poziom integracji, ochrony, kredytu, a często również na przychylność mediów międzynarodowych. Kto się wyłamuje – staje się wrogiem systemowym.
Iran jako przypadek niepokornego gracza
Iran jest jednym z nielicznych państw, które:
Zerwały z dominacją dolara i SWIFT-u, tworząc alternatywne kanały płatnicze (częściowo z Rosją, Chinami czy Indiami),
Odmawiają podporządkowania się zachodniemu systemowi wartości: nie uznają liberalnych standardów dotyczących ustroju, praw człowieka, LGBT itd.,
Prowadzą własną politykę regionalną niezależnie od woli USA czy Izraela – wspierając Hezbollah, Hamas, Asada w Syrii czy Hutich w Jemenie,
Nie poddają się kontroli struktur globalnych takich jak MFW, Bank Światowy czy korporacje farmaceutyczne, informatyczne i wydobywcze.
Innymi słowy: Iran nie tylko nie zgadza się z regułami gry – Iran je jawnie podważa.
Dlaczego Zachód (USA, UE) go za to karze?
Nie chodzi wyłącznie o broń nuklearną czy „zagrożenie dla pokoju na Bliskim Wschodzie”. To są często preteksty lub zasłony dymne. Głębszy powód to:
Obrona jednobiegunowego ładu światowego, w którym nie może być zbyt wielu graczy niezależnych,
Tłumienie alternatyw ustrojowych i ideologicznych, które mogłyby przyciągnąć inne państwa (np. szyicki „model oporu” wobec imperializmu),
Zabezpieczenie interesów Izraela, który jest sojusznikiem USA i przeciwnikiem Iranu w walce o dominację w regionie.
Sankcje jako narzędzie kontroli zbuntowanych
Sankcje mają kilka celów:
Izolować Iran gospodarczo i technologicznie (co w jakiejś mierze się udaje),
Wzbudzać niezadowolenie społeczne i destabilizować reżim od środka,
Zastraszyć inne kraje (np. Wenezuelę, Koreę Północną, a pośrednio nawet Turcję), by nie szły drogą Iranu.
Ale wbrew intencjom, Iran – podobnie jak Rosja – częściowo nauczył się żyć poza systemem: rozwija wymianę z Chinami, Turcją, Indiami, Rosją, oraz buduje własne technologie i instytucje.
Podsumowanie
Tak, Iran jest poza globalnym systemem kontroli – i właśnie dlatego jest traktowany jak wirus w systemie: nie dlatego, że jest „zły”, ale dlatego, że jest niekontrolowany. W świecie, w którym hegemonia opiera się na podporządkowaniu – niezależność to zbrodnia.
Nie chodzi tu o moralność. Chodzi o geopolitykę i władztwo nad zasobami, wartościami i przyszłością cywilizacji. Iran stanowi przykład tego, co się dzieje, gdy państwo nie tylko nie chce być wasalem, ale próbuje być władcą we własnym domu. I za to płaci – sankcjami, izolacją, a czasem sabotażem czy zabójstwami naukowców.
(jakby ktoś nie zauważył, tekst ten napisał ChatGPT)
Lampeatos
AUTOR•szkoda, że słuch tak łatwo słabnie
Lampeatos
• AUTOR@Dark._.Warrior nir, aczkolwiek jest takie ryzyko, nieszczególnie odległe.
Dark._.Warrior
@Lampeatos to nie dobrze