
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










LadyMady
AUTOR•Wpis trch emocjonalny:
Chciałabym się z Wami podzielić czymś, co od dawna mnie frapuje. Od zawsze byłam osobą bardzo nieśmiałą. Nie uważam się za introwertyczkę, ale za ambiwertyczkę, ponieważ jednak mimo wszystko nie lubię samotności i uwielbiam przebywać w towarzystwie, ale tylko osób, którym ufam. Gdy miałam około 7 lat i szłam z tatą bądź mamą np. do sklepu, panicznie bałam się powiedzieć „dzień dobry” czy „dziękuję”. Rodzice mnie za to strofowali i mówili, że jeśli się to nie zmieni, dostanę karę. To mnie motywowało do powiedzienia tych kilku słów w sklepie, ale wymagało wiele, bardzo wiele wysiłku. Tymczasem dla innych dzieci coś takiego było normalne. Dziś mam 14 lat i coś takiego nie stanowi dla mnie najmniejszego problemu, jednak nieśmiałość nadal we mnie pozostała i towarzyszy mi na codzień. W szkole nigdy zbyt wiele nie mówiłam, zawsze byłam raczej z tyłu. Przez lockdown i lekcje zdalne pogorszyło się to bardziej. W październiku raz po edb nauczyciel spytał mnie, czy jestem nowa, bo nigdy mnie nie widział. Tymczasem chodzę do tej szkoły od pierwszej klasy. Od 7 lat mam tę samą przyjaciółkę i nikogo więcej, prócz rodziców i siostry. Dlaczego? Ponieważ nie potrafię nawiązywać nowych znajomości. Zbyt się boję. Nie potrafię, jak np. mój tata, podejść do obcej osoby na ulicy i zagadać. I to właśnie jest głównym czynnikiem moich problemów. Dziś na polskim Pan omawiał po kolei z każdym jego ocenę na koniec semestru. Mi wychodziło 5.44 a szóstka jest od 5.45. Nauczyciel powiedział mi, że piszę bardzo dobrze, ale jedynym moim problemem jest to, że nie odzywam się na lekcji, przez co nie może wystawić mi oceny za aktywność, która dałaby mi szóstkę. Nie wchodziła w grę żadna praca dodatkowa, gdyż było już za późno. Wiedziałam, że już nie mogę nic zrobić. Moim rodzicom bardzo zależało na tej ocenie, zresztą mi też, bo w planach mam klasę humanistyczną w LO, a celujący z polskiego by w tym pomógł. Wtedy zaczęłam obwiniać siebie o to, że jestem taka, jaka jestem. Że nie mogę być jak ekstrawertycy z klasy, którzy po prostu mówią co myślą. Jednak gdy już byłam na dnie, Pan spytał, czy nie pomagałam komuś z np. zadaniem domowym z polskiego, bo mógłby mi za to wstawić ocenę. Wtedy odezwała się moja przyjaciółka, której rzeczywiście kilka razy pomogłam, bądź sprawdziłam pracę. Powiedziała o tym nauczycielowi. Na to odezwały się dwie inne koleżanki, z którymi mam w miarę dobre relacje, ale jednak nie są moimi przyjaciółkami ani nic takiego. Powiedziały, że zawsze jestem gotowa pomóc, że jestem utalentowana i powinnam dostać szóstkę. Wtedy nie wierzyłam w to, co się działo, bo zawsze myślałam, że nikogo z klasy nie obchodzę. Bo kto się interesuje szarą myszką, która nigdy nic nie mówi? Usłyszałam o sobie wiele miłych rzeczy, o których sama nie miałam pojęcia. Dostałam tą szóstkę, ale nie to było najważniejsze. Okazało się, że jednak są osoby, które mnie zauważają. Na które mogę liczyć. Pomimo, że sama nie wiele mam z nimi wspólnego. Chciałam Wam powiedzieć, że introwertycy i ambiwertycy nie muszą być odrzuceni. Trzeba tylko trafić na właściwe osoby i przełamać się. Nawet jeśli czujecie, że nikogo nie obchodzicie, prawda wcale nie musi tak wyglądać❤. Dla każdego jest miejsce na tym świecie.
LittleRedAri
@LadyMady cóż ja mam akurat taki problem ze normalnie ze wszystkimi się dobrze dogaduje i lubię ze wszystkimi rozmawiać oprócz z rodziną. nwm czemu ale kiedy jestem w domi to ja dosłownie nic nie mówię. najgorsze jest jeśli mama mnie zabierze na „kRóTkI sPaCeReK” i powie mi co jej się we mnie nie podoba itp. nigdy nie potrafię w takich sytuacjach jakoś normalnie prowadzić konwersacji z rodzicami, czuje się jakbym nagle miała jakiś zamęt w głowie i po prostu słucham i staram się nie rozpłakać choć zwykle udaje mi się powstrzymać łzy i dopiero się rozbeczec po rozmowie. ciesze się jednak z twojego szczęścia, bo też wiem jakie to wspaniałe uczucie kiedy się poczuje docenionym przez innych💞
nie_znam_nazwy
Jak jestem w windzie to zawsze mówię dzień dobry, ale odkąd mój sąsiad do mnie przychodzi, to jak wychodzę to mówię miłego dnia. Warto! 🙂
essix
Hmmm… Czy tu nie nastąpiła delikatna zmiana profilowego?
LadyMady
• AUTOR@essix Domyślam się, genialny jest😂
essix
@LadyMady 😂😂😂
LadyMady
AUTOR•Hej, chciałam tylko powiedzieć, że robię sobie przerwę od SQ na jakiś czas. Nadal będę tu wchodzić, ale przez najbliższy tydzień-dwa nie będzie wpisów i quizów. Muszę poczekać na powrót weny i nie mam teraz zbyt wiele czasu, pomimo ferii.
Trzymajcie się❤
Oneofmany
@LadyMady To zrozumiałe. Powodzenia! (:
_...e
Doskonale Ciebie rozumiem ♥ Trzymam kciuki za ciebie i życzę powodzenia w dalszym działaniu!
LadyMady
AUTOR•Happy New Year (chociaż jeszcze 5 godzin zostało, i don’t care)!
Jak tam spędzacie sylwestra? Piszcie koniecznie!
✨2O21🍾
Oneofmany
@LadyMady wzajemnie!
LadyMady
• AUTORXd @rosevogue
symplesive
od-obs? dzk
LadyMady
• AUTORdopiero teraz zauważyłam, nie wiem jak to się stało. Musiało mi się przypadkowo coś kliknąć, bo nie miałam zamiaru cię od-obsować. Przepraszam❤