Witam wszystkich,
A więc, as u can see now, zmieniłam profilowe (potem też zmienię tło, ale teraz jestem na to zbyt leniwa). Pani @Layvere zainspirowała mnie do zrobienia sobie „mrocznego” wystroju i muszę przyznać, że wygląda to naprawdę dobrze. W sumie to dużą zmianę przeszłam, bo najpierw było takie pastelowe tło i profilowe, a teraz będzie tu ciemno😂. Spokojnie, nie mam żadnej depresji ani nic takiego, po prostu spodobały mi się takie klimaty.
Ok, a tak poza tym, dobra wiadomość- ostatnio wróciła mi wena! Yay! Weselmy się! Mam chyba ze 3 pomysły na quizy, tylko muszę jeszcze wymyśleć jakiś na dzień kobiet i Wielkanoc, bo to już w sumie wkrótce.
No i co tam u Was? Ja daję radę, aczkolwiek dużo nam dają do roboty w szkole. Chciałabym już być po tych egzaminach ósmoklasisty, meh. I taki funfact dla tych, którzy chcą już koniec szkoły: teraz w takim na przykład Kuwejcie jest lato i ludzie mają wakacje. A my tu siedzimy w zimnie i się męczymy z lekcjami. Great!
Dobra dobra, wpis jak zawsze chaotyczny na maksa, także lepiej będzie, jak już sobie pójdę.
Żegnam. Have a good day!

Hej!
Ogólnie chciałabym poruszyć dzisiaj pewien temat i dać Wam ważny reminder. Mianowicie- jeśli w internecie (czy na SQ, czy gdziekolwiek indziej) zauważycie, że ktoś ukradł/ splagiatował coś zrobionego przez Was, bądź macie takie podejrzenia, po prostu napiszcie do tej osoby prywatnie, zamiast np. we wpisach ogłaszać wszystkim swoim obserwatorom, że osoba xyz was splagiatowała. Dlaczego? Już tłumaczę. Niedawno na Instagramie pewne konto, które obserwuje, nazwijmy je konto L, zostało osądzone przez inne konto, załóżmy M, o splagiatowanie postu. Posty rzeczywiście były podobne, jednak sam pomysł nie był jakiś oryginalny. Osoba L napisała na story, że niczego nie splagiatowała i zobaczyła video wykorzystane w poście na tik toku, a na pomysł sama wpadła. Dodała jeszcze, że osoba M nawet do niej nie napisała prywatnie, tylko od razu powiedziała swoim obserwatorom o tym „’plagiacie”. No i to właśnie był problem. Obserwatorzy osoby M, tak naprawdę nie dając nawet osobie L szansy wytłumaczenia się, zaczęły od razu do niej pisać teksty typu „kradniesz”, „nie jesteś fanem Ariany”, czy nawet, uwaga uwaga, cytuję: „zabij się, nie zasługujesz na życie”. Przez to, że „skopiowała” post. Osoba L sama napisała do M z wyjaśnieniami, że niczego nie skopiowała, ale osoba M tylko zablokowała L, a jej obserwatorzy wciąż wypisywali takie wiadomości do L. W końcu po prostu L zaczął to ignorować, a większość o tym zapomniała, jednak pomyślcie, co mogło się stać. Niektóre osoby nie przejmują się takim hejtem, jednak osoba bardziej wrażliwa, zwłaszcza jeśli ma jeszcze inne problemy na głowie, po takich wiadomościach mogłaby sobie coś zrobić! Nawet JEŚLI faktycznie skopiowała ten post, choć znam tę osobę od dawna i w to wątpię, nie jest to powód do pisania komuś takich rzeczy. Nigdy.
Także geneza jest taka- zanim kogoś o coś oskarżycie i powiecie o tym swoim obserwatorom, po prostu porozmawiajcie na spokojnie z tą osobą, może dogadacie się bez zbędnych kłótni.
Pozdrawiam Was wszystkich, trzymajcie się.
Wiem, że napisałam to trochę haotycznie, ale cóż, tak wyszło.
Have a good day!