Cześć, kochani!
Wiem, że niektórzy tęsknią za moimi ff z LOTRa, mam więc dla Was dobrą wiadomość!
Otóż ja I @Santanico_Pandemonium nawiązałyśmy współpracę i na dniach pojawi się nasze opowiadanie osadzone w Srodziemiu. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, zaobserwujcie tę panią, bo opowiadanie będzie z dwóch perspektyw, z którymi warto się zapoznać. Znajdziecie u niej też dużo innych, oryginalnych opowiadań, więc zapraszam ❤

A tak btw.

Ktoś chętny na opko o carskiej Rosji czy darować sobie wrzucanie tego tu i wstawiać tylko na Watt?

Kochani!
Myślę nad specialem na 500 obserwatorów, ale nie wiem, co to powinno być. Może macie jakieś propozycje?
Ten wpis będzie trochę wylaniem moich żali. Boli mnie to, że kiedy miałam 100 obserwatorów, aktywnośc na profilu była większa niż teraz, kiedy jest Was 500. Wiem, że sama dodaję mniej wpisów i quizów, ale kiedy co weekend wlatywało pięc opowiadań, ciągle miałam -5 follow za zbyt dużą aktywnośc, więc taka moja nieco ograniczona bytnośc tutaj powinna Wam byc na rękę. Trochę odechciało mi się tutaj bywac. Kiedyś nie mogłam się odpędzic od mnóstwa komentarzy i odpowiedzi na wpisy, teraz może cztery osoby odpowiadają na wpisy, a nowe rozdziały do DLR, a raczej do drugiego tomu, na który tak wszyscy czekali, komentują trzy osoby. Gdyby nie Wattpad i dobra czterdziestka stałych czytelników tam, pewnie odechciałoby mi się pisac DLR. I tak wrzucam tu nowe rozdziały z kilkudniowym opóźnieniem w stosunku do Watt, a WBR w ogóle odechciało mi się wrzucac, bo mimo że jest na głównej, modzi nawet nie zabierają nowych części ze szkiców. Wydaje mi się, że SQ coraz bardziej promuje nieraz szajs, który lepiej się sprzedaje, milion ff z HP i MCU, różnej jakości (bo znam i te dobre <3), a ma w nosie autorskie twory. Denerwuje mnie to i od pewnego czasu narasta we mnie frustracja. Myślałam nawet przez chwilę nad odejściem, ale nie chcę tego robić, bo dzięki tej stronie zaczęłam poważnie tworzyć i zmieniłam trochę swoje życie. Tylko boli mnie ta promocja tego, co popularne, a nie zawsze dobre. Miałam to jeszcze niedawno gdzieś, ale dobiło mnie to, że nowe części WBR i Atladuril od jakiegoś czasu nie są zabierane ze szkiców. Bo co? Słabo się sprzedawały?
Dlatego raczej siedzę na Wattpadzie i tam mnie spotkacie dużo częściej niż tu. Możecie zajrzec.
https://www.wattpad.com/user/AnOld-FashionedGal
Są tam dalsze części WBR, jest i zapowiedź nowego opowiadania o Rosji za wojen napoleońskich. Może kiedyś wrzucę je i tu. A tymczasem to chyba koniec narzekania. Wiem, niepodobny do mnie ten pesymizm, ale tak jakoś wyszło.
Miłej niedzieli!