O! Spojrzałam na datę i przypomniałam sobie, że dzisiaj mija siódmy rok od dnia założenia tego profilu. Sprawdziłam, zgadza się, haha. Pozdrawiam wszystkich, a ja tymczasem lecę na moją popołudniową maturę.

Buziaki dla wszystkich

Hej! Ho! Ktoś tu jeszcze jest?
Zawsze jak wchodzę na tę stronę to pomimo pozornego ruchu na Stronie Głównej, łapie mnie nostalgia, gdy widzę mój profil, który świeci pustkami nie tylko przez brak mojej aktywności, ale również przez to, że wszyscy, którzy byli tu za czasów aktywności tego konta, również odeszli. To jak podróż do opuszczonego budynku, który kiedyś był domem. Cisza, która już nigdy nie stanie się tym, co była

O jejku, dzisiaj 5 rocznica tego konta. Nie mogę uwierzyć, że jestem powiązana z tą stroną od ponad 5 lat. Naprawdę wielki szok dla mnie. Nie mam dzisiaj nic dla was przygotowanego. Od dawna nie zrobiłam żadnego Quizu, jestem pochłonięta swoim prywatnym życiem i totalnie nie mam czasu, ani weny, chociaż czasami łudzę się, że kiedyś wrócę.
Wzięło mnie teraz na wspomienie. Kim byłam, gdy zakładałam to konto? Kim byłam, gdy wrzucałam regularnie Quizy? Kim jestem teraz? Zdecydowanie bardzo się zmieniłam. Już nie uciekam. Po prostu żyję tu gdzie jestem i ufam, że zawsze sobie jakoś poradzę. Dalej piszę, ale coraz częściej mam odwagę to przyznać ludziom z realnego świata. Rozwijam się. Małymi krokami spełniam swoje marzenia. Wiecie, że coraz lepiej radzę sobie z rosyjskim? Kiedyś tworzyłam Quiz o planowaniu nauki języków, aby tylko się zmotywować, a w tym momencie życia native speaker jest w stanie powiedzieć mi, że jest pod wrażeniem tego jak dobrze sobie radzę pisząc z nim (chociaż ja skromne uważam, że aż tak genialnie nie jest, choć to kwestia czasu). Lepiej znam siebie i coraz bardziej wiem, czego chcę. Doceniam ludzi, których mam przy sobie i jestem szczęśliwsza. Dalej nie jest idealnie, ale idę do przodu i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Naprawdę tak wiele przeżyłam i tyle się nauczyłam przez ten czas, który tu spędziłam. Same Quizy zawsze będą pewnym rozdziałem w moim życiu, do którego zawsze będę wracać z sentymentem.
W tym niby zwykłym dniu chcę życzyć wam tego, abyście zawsze dawali sobie czas – on kiedyś upłynie, tak jak upłynęło to pięć lat, wierzyli w marzenia, doceniali to co macie, z każdym dniem stawali się lepsi od swoich przeszłych wersji siebie i nigdy nie próbowali uciec, bowiem macie w sobie tyle siły, aby stanąć na przeciwko wszystkich przeciwności losu.