Opowiem wam taką historię która mi się przydarzyła na prawdę
Jest trochę scary więc jak się ktoś boi to nich nie czyta

To tak. Byłam na obozie konnym i tam były takie jakby domki. Jeden wolnostojący a jeden taki dobudówka do domu właścicieli stadniny. I tak. Ja mieszkałam w tej dobudówce z takimi młodszymi dziewczynami i jak to na obozach to szło się spać około 3-4 nad ranem. I my miałyśmy taką jedną łazienkę na 12 osób bo jeszcze ci z domku tam do nas s*** przychodzili. I nas ogólnie w pokoju było nas 4. I my(mówiąc
,,my" mam na myśli Pole) wpadłyśmy na pomysł żeby iść do stajni o 3. W tedy była akurat tak 3;25 i ubraliśmy kurtki na piżamę, buty, wzięliśmy telefony z latarkami i poszłyśmy. Jako jeb*ięte 12(to było rok temu) poszłyśmy w stronę stajni. Jako że tam nie było kamer ani nic,był samopas i wszyscy robili to co chcą, więc poszłyśmy. Obok był las, ale ogólnie jak już byłyśmy przy stajni, (bo część boksów jest na dworze) przeszłyśmy obok dużego,krytego lonżownika, i weszliśmy do stajni. Nie zapaliłyśmy światła,tylko latarki i poszłyśmy robić zdjęcia koniom które leżą. Jeden z koni nie leżał i zaczął tak drżeć pyska że uciekliśmy bo byłyśmy się że obudzi właścicieli. Gdy szłyśmy obok lonżownika, nagle usłyszałyśmy scary muzykę, dochodziła właśnie z lonżownika. Pędem pobiegliśmy do naszego pokoju. Zakluczyłyśmy dzwi i zgasiliśmy światło. Specjalnie nie zasłoniłyśmy rolet alby zobaczyć co to było,lub kto. Za jakieś 10 minut usłyszałyśmy jakiś dziwny szelest. Wszystkie zamilkłyśmy. Za jakiś czas, jakaś dziwna twarz zajrzała nam w okno. Zasłoniłyśmy je szybko i jeszcze raz sprawdziłam czy na pewno zamknęłam drzwi. Około 5 zasnęliśmy ze zmęczenia,a o 8 było śniadanie. I ogulnie to następnego dnia we wiadomościach mówili że w naszej okolicy gdzie byłyśmy na obozie kręci się ped*fil. Więc wszystkie z nas miały niezłą lekcje żeby nie wychodzić w nocy i się zakluczać w pokojach. Co by było gdybym nie zamknęła w tedy drzwi? Sama boję się pomyśleć. Całkiem możliwe że coś nam się przewidziało, bo byłyśmy zmęczone ale ja nie wiem.

Dzk jeśli ktoś poświęcił chwilę ze swojego życia i przeczytał to.
Jak chcecie mogę jeszcze pisać o moich przeżyciach i tych scary i tych sad i innych. Jak chcecie to też napiszcie w komentarzu co wam scary się przytrafiło 💀👻☠️💀👻👻👻