Buongiorno miei cari fiori,

Pogoda dzisiaj piękna, sami przyznacie. Dlatego w moich planach spacer w lesie z moją słodką Zoyą, a potem mam do zrobienia kilka rzeczy na SQ i do szkoły.

Po pierwsze mam w planach akcje, która prawdopodobnie trafi na Dzień Kobiet, mimo że nie będzie miała dużo wspólnego z nim. Po drugie na liście do zrobienia miałam jeszcze napisanie wpisu, co własnej robię, ale muszę dokończyć quiz jeszcze i znaleźć jedną, ważną dla mnie rzecz.

Po za tym, jak to w sobotę, będę sprzątać w domu, a potem zobaczymy, może bieżnia, może wyklejanie diamencików. Na pewno z takich bardziej self care rzeczy, mam w planach zrobić dzbanek zielonej herbaty dla nawodnienia (ostatnio piję i tak wystarczająco, około 2,5-3 litry).

Muszę się z wami koniecznie podzielić pysznym przepisem na pasta con pomodori e formaggio gorgonzola🍝:
Składniki to:
• Ser gorgonzola/ser pleśniowy – 25 g
• Pomidory z puszki – 100 g
• Cukinia – ¼ średniej sztuki
• Pierś z kurczaka – 75–100 g
• Makaron spaghetti – 75 g
• Śmietana 12% – 25 ml

To mój przepis, więc proporcje mogą się trochę nie zgadzać i oczywiście jest to podane na 1 porcję. Pod wpisem wrzucę wam zdjęcie z patelni, może nie wygląda cudownie, ale gwarantuje, że jest pyszne!

A jakie są Wasze plany na dzisiejszy dzień? Lubicie spędzać czas na świeżym powietrzu, czy wolicie domowe zacisze? Może macie swoje ulubione sposoby na relaks w sobotnie popołudnie?

Jeśli chodzi o gotowanie: co najczęściej przygotowujecie na szybki, ale smaczny obiad? Lubicie eksperymentować w kuchni, czy raczej trzymacie się sprawdzonych przepisów?

Zanim się z wami pożegnam, chciałabym wiedzieć czy chcielibyście więcej contentu kulinarnego?

Vi auguro una splendida giornata, ricca di momenti piacevoli e pasti gustosi. Baci!☕🌷

I miei sogni sono fottuti🌙

Stałam naprzeciwko mojego dobrego kolegi z klasy, Maksa. Patrzyliśmy sobie w oczy, aż nagle zaczęliśmy się całować. Na początku byłam zdezorientowana, ale potem po prostu podążyłam za nim. Mimo to czułam, że nie angażuję się w to tak mocno jak on. Wydawało mi się, że Maks chce czegoś więcej. W końcu uciekłam i napisałam mu, że nie jestem gotowa. Odpisał, że i tak spędzimy razem całą noc na przepisywaniu, ale rozumie. Chciałam porozmawiać z nim na osobności, ale wśród znajomych i siostry bałam się, że zostanę oceniona za ten pocałunek.

~Twój sen może odzwierciedlać wewnętrzny konflikt związany z bliskością i emocjami. Pocałunek symbolizuje intymność, ale Twoja niepewność i ucieczka sugerują, że nie jesteś gotowa na taką relację lub nie czujesz tego samego, co Maksiu. Jego pewność siebie mogła dodatkowo spotęgować Twoje wątpliwości i sprawić, że poczułaś presję, zwłaszcza gdy zdałaś sobie sprawę, że on oczekuje czegoś więcej. Obawa przed oceną przez znajomych i siostrę wskazuje na presję społeczną, która może wpływać na Twoje decyzje. Być może podświadomie boisz się oczekiwań innych lub własnych wątpliwości. Sen może być sygnałem, by dać sobie czas na zrozumienie swoich uczuć i działać zgodnie z nimi, a nie pod presją otoczenia.~ sennik z chatu gbt

Miłego dnia wam życzę🌷🌿💋