Hola hola!

*DOMANDE*
– Co tam u Was?
– Jaka jest pogoda?
– Macie wenę do pisania?
– Co nowego w Waszym życiu?
– Jak się czujecie po weekendzie majowym?
– Coś śmiesznego się działo w szkole?
– Jakie oceny złapaliście?
– Macie plany na resztę dnia?
– Odliczacie już do wakacji?

~RISPOSTE~
– Aaaa nawet okej, humorek ze szkoły mi się utrzymuje
– Niby cieplutko i słońce, ale wieje zimny wiatr więc niestety w bluzie by trzeba wyjśc na dwór, choć zbyt źle nie jest
– Właśnie pora zacząć pisać kolejne rozdziały, ożywić konto itd. bo coś Was ubywa bruh
– Dostałam pierwszą pałę w tym semestrze ( w tamtym miałam z ang z minusów), ale to nie moja wina XDD. Nie miałam jak się nauczyć tego wiersza… ale najlepsza była reakcja, bo ja się śmiałam z tej jedynki. Und jeszcze 8 osób dostało, więc nie byłam jedyna XDD. Dzisiaj ma przyjść 5 lub 4 książki, więc perfectinio
– Niby źle, ale też dobrze. Źle: szkoła, natłok nauki, testy, kartkówki, prace domowe. Dobrze: odpały klasowe, ładna pogoda, granie na boisku suchym, a nie śliskiej murawie
– OJ TAAAK WIELE. Zacznijmy od lekcji fizyki, bo w sumie tam było najlepsze XDD. Ja siadam przed Mateuszem, ludzie siadają gdzies tam, nauczycielka chwilę gada z drugą panią, no a my korzystając z tego rozmawiamy ze sobą nawzajem. I mi upadł długopis, więc wstaje by go wziąść, potem chcę usiąść i upadam, bo Mateusz zarąbał mi krzesło (przyciągnął je nogami do siebie). Mało tego, łokciem walnęłam o ramę ławki, głową o podłogę XDD. Wszyscy ryknęli ze smiechu, a ja gdy wstałam dostałam ochrzan od pani, i kazała mi się przesiąść o ławkę do przodu. Tyle chociaż, że przeprosił typ, szkoda że widziałam śmiech w jego oczach, ale mówił to takim tonem smutnym że hit. I wgl przed tą akcją, to mi typ jeden policzki dotykał, wiecie, jak babcia, że tak w dwa lub trzy palce i takie tekściki zwykle lecą "ty wnusiu, aleś wyrósł"
Druga akcja była po fizyce na przerwie. Jedna dziewczyna powiedziala ze mi zrobi wlosy, więc siadam przy niej i zdejmuję gumkę. Ona mi bierze część i związuje na czubku w taką antenkę. Eliza mi to zdejmuje i mówi by zrobic inaczej. I mi bierze je na sam czubek, związuje w takiego półkoka. Wszystkie sie smialysmy, aż Natka powiedziala żeby jak ostatnio, i zrobily mi antenkę mniej więcej jak Po z teletubisiów XDD. Zdjęłam to szybko, zanim zobaczyl mnie ktoś prócz klasy, związałam normalnie i poszlismy na gegre.
Trzecia akcja: szatnia, po angielskim kółku i wyrkach polaka (bo to jest podział). Ja zakladam buty, i Mateusz mówi że:
M: ******* (imie pewnego typa), jedź do ******* (miejscowość), poczekaj tam na mnie. *odwraca sie do mnie* podjadę pod twój dom i mi dasz
Ja: Popi€rd0lił0 ci€ czy co?
*Natka zaczyna sie śmiać*
Ja: Jak oni cię zobaczą pod domem to mnie wydziedziczą
*więcej osób się roześmiało*
Ja: Pod boiskiem
I poszłam na autobus
– Eeee 5 z anglika. 4 z matmy.
– Odrobić lekcje, uczyć się i czekać na książki. Aaa i dokończyć serię o moich książkach, bo ja w zeszycie takim robie opisy moich książek (informacje ogólne, cene, ocenę moją i krótkie streszczenie)
– Eee szczerze to zaczęłam w kwietniu i teraz zapomniałam XDD

~ Baaaaaaaai

Jest cudnie, jedziemy do Zakopanego, so szkoła mnie omija. A co u was?