Witam, witam!
Z tej strony Jusia *A kto inny, deklu?* . Mam złe wieści. No, może dla was.
Zastanawiałam się nad tym od jakiegoś czasu i postanowiłam : Usuwam ,,I love you, Freddie…”. Czemu? Bo tak. Dokładne wyjaśnienie? Nie było tam NIC, a NIC oryginalnego i wgl,. Dlatego też, opowiadanie zniknie za godzinę z profilu. Ostatnia szansa, żeby się nacieszyć tym czymś ;)
Kolejna MOŻE makabryczna dla was sprawa: Chcę zacząć KIEDYŚ, może niedługo, od początku Madison, ale tej narazie ruszać nie będę, ale oznacza to, że kolejne części się narazie nie będą pojawiać.
A co do Hadar… Kuwa… Nie wiem. Ta seria była pisana na spontanu i części rzadko się pojawiają… Ale jaki przed kilkoma słowami pisałam, rzadko się pojawiają, więc nie będę jej na najbliższy czas (może w ogóle) ruszać.
Ogólnie trwają prace na OS z Draco na 400 ludziów, a więc jeszcze 20! OMG! Jak ja was kocham <3
Piszę też nową serie i mam dwie wersje, a (nie powiem jakie!) jest też w tym problem : Jedna jest mniej ,,znana'' czyli jest CHYBA mniej o takich istotach. A druga jest o bardziej znanych i właśnie tam wydarzenia byłyby podobne do takich o tych stworzeniach :/ I tu jest ten cholerny problem! Ale spróbuje pociągnąć tą pierwszą wersje.. Mam w zanadrzu *kuwa, jak to sie pisze?!* wieeele innych pomysłów! Więc pewnie zaraz bede mieć setki szkiców, a tylko trzy ujrzą światło dzienne :') Ale postaram się, aby chociaż większość wyszła. Lecz mam czas do śmierci! Powinno się udać ;)
OS o Narnii idzie opornie, bo chyba zaczne pisać od nowa :/ Albo wgl usune i zaczne, kiedy wróci nań wena :)
Cała reszta… Em… Nie pamiętam!
Więc przepraszam za Sam, ale tak musiało być i nie zmienicie tego ;3 Ale MOŻE niedługo na jej miejsce pojawi się nowa!
Tak więc PA!! I WYBACZCIE!

Hej -_-
Przyszłam tu chyba ostatni raz w tym tygodniu (napewno, ale nwm) i może dłużej, bo musze powiedzieć coś tacie, żeby mi napisał usprawiedliwienie i napewno czeka mnie ryk i odłączenie internetu na czas bliżej nieokreślony ;-;
Ale może będę chodzić do koleżanki, żeby wyłapać wi-fi XD
Więc jakbym jednak jakimś cudem (wątpię!!) nie dostała tego szlabanu, to od razu się odezwę! Więc także produkcja miniaturek wstrzymana, ale wszystkie jakie miałam dodać, dodałam. A prolog nowej serii i całą resztę będę pisać w zeszycie.
Więc ŻEGNAJCIE!!!
PS. Jakbym umarła, to zapraszam na pogrzeb i stypę! Będzie pizza!
PAA!!

KUWA! Jak mój ,,TATA” mnie w******! Kazał umyć mi talerze, to umyłam. Ok, przyszedł teraz z dworu i od razu pyta ,,Wyłączyć syrion?” (internet). A ja mu ,,Przecież umyłam te cholerne talerze! Czego ty jeszcze ode mnie chcesz człowieku?! I niby czemu masz odłączyć internet?” ,,Bo pyskujesz”. Yhym, pewnie. Ale jak z takim kimś normalnie pogadać?! Jeszcze sie pokłóciliśmy i niech się wali! I jeszcze powiedział ,,Musza cie trocha powkurzać”. On mnie nie wkurza, on mnie w******! ZAJEBIŚCIE przez niego ciśnienie mi skoczyło i DZIŚ nie zaczne pisać prologu do nowej serii! WSZYSTKIE PODZIĘKOWANIA DLA WOJTKA!!
Mam inne pytanie (oddycha niespokojnie). Chcecie dziś BONUS do Lucyny? Bo już troche leży gotowy w szkicach, ale nie chciałam was rozpieszczać… Więc szybka decyzja!