woah, kiedy mi się z 200 wzięło przybliżyło do 300 obserwujących? XD
I tak pewnie nic nie zrobię, bo wiecie, ile czekało q&a na 200obs, right? XD
Jestem leniwa
Ewentualnie ruszę d0psko i napiszę trochę exceptional tenth

Geez ok
będę się teraz emocjonować znów tym festiwalem
KAŻDEMU, kto ma możliwość, polecam tam z całego serca tam iść!!
Serio, przynajmniej niektórzy (ci, którzy śledzą mnie trochę dłużej) na pewnie wiedzą, że ja nie jestem zbyt pozytywnie nastawiona do miejsc przepełnionych ludźmi…
A jednak! Było cu-do-wnie ♥ Poznałam parę nowych osób (zapewne nie będziemy jakimiś wielkimi mega przyjaciółkami, ale jeśli za rok gdzieś w okolicach będzie organizowany holi – planujemy iść razem), potkałam się ze znajomymi ze szkoły…
…a nawet spotkałam chłopaka z sanatorium! Bożee, nawet nie wiecie, ile radości mi sprawiło wczoraj rozmawianie z nim. I znowu mogłam usłyszeć ten jego śliczny śmiech :333 Ogółem to ten głupek mnie przerósł -.- A w zeszłym roku był niższy ode mnie!
Teraz dodam, że miałam karteczkę z napisem „Free hugs” (darmowe przytulasy), co mi dało +[jakaś duża liczba] do pewności siebie XD Chodzenie z nią jet chyba najlepszym sposobem na poznanie nowych ludzi, albo chociaż przelotne pogadanie! W dodatku – kto nie kocha przytulania? (oczywiście zdarzyły mi się takie anomalie, ale błagam. To tylko niektórzy, najczęściej byli to dorośli, którzy nie chcieli się brudzić)
Naprawdę, na takim festiwalu jest super atmosfera! Było wielu miłych ludzi. Nawet pan, który sprzedawał picie, obniżył mi i moim koleżankom wodę o złotówkę, bo nie miałyśmy więcej kasy :>
Jeju, nie wiem, co jeszcze powiedzieć… Ale polecam. Oczywiście, dużo bardziej opłaca się iść ze znajomymi, niż samemu, wiadomo ;)
*sorka za chaotyczność*