T R A G E D I A (no może tylko dla mnie)
Boję się że skończę jak mój były ulubiony idol, który już nie jest moim ulubionym idolem właśnie przez to, a na myśli mam V z BTS
Niby to normalne, no bo jednak jestem w takim wieku że dopiero się rozwijam psychicznie, ale i tak czuję się z tym źle, mimo tego że to właściwie błahostka.
A więc gdzieś od 2 klasy podstawówki, moim celem życiowym było rozbawianie, uszczęśliwianie, i pocieszanie ludzi, i właśnie dlatego stworzyłam w sobie taki trochę nawet wymuszany ekstrawertyzm, bo chciałam za wszelką cenę stać się sobą z moich marzeń.
A więc miesiąc temu zrobiłam sobie test mbti, i nawet o tym tutaj pisałam; robię ten test co roku, i zwykle prawie nic się nie zmienia. Miesiąc temu wyszło mi enfp, co oznaczało że faktycznie jestem tym ekstrawertykiem (ja wierzę we wszystko, ok?).
Jakiś czas później zdałam sobie sprawę z tego że większość osób w moim życiu mówi że stałam się jakaś inna, i że jestem jakaś super spokojna.
Dzisiaj zrobiłam sobie ten sam test mbti, żeby sprawdzić czy nawet stronka internetowa stwierdzi że stałam się jakaś inna, i jak ostatnio miałam 40% introwertyka, i 60% ekstrawertyka, to teraz mi się wszystko odwróciło.
Niby to tylko stronka internetowa, tylko ludzie z którymi na co dzień żyję, ale ja sama też czuję że się zmieniłam.
Wiem że to nie dokońca jest miejsce do mówienia takich rzeczy, ale nikt nie chce mnie słuchać.
Czuję po prostu że nie spełniłam swojego życiowego powołania </3
🍁💗
A i cheshire na soty